Zamek Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w Wiśle

Historia tego budynku jest zawiła, choć krótka. Dzisiaj zamek w Wiśle to oficjalna rezydencja Prezydenta Polski, a jest tak od 2002 roku. We wcześniejszych latach było z tym różnie. Zacznijmy od początku. Wcześniej stał w tym miejscu drewniany pałacyk myśliwski rodziny Habsburgów. Po rozpadzie monarchii Habsburgów, pałacyk został obrabowany przez Polaków w ramach małej zemsty za „panowanie” Habsburgów w okolicznych lasach przez ostatnie lata. Niszczejący budynek, przeszedł na własność państwa. Fakt ten wykorzystali Ślązacy, którzy postanowili budynek wyremontować i ofiarować Prezydentowi na jego prywatną rezydencję. Remont zakończył się 23 grudnia 1927 roku… i pierwszej nocy po zakończeniu prac spłonął doszczętnie w niewyjaśnionym pożarze. To się nazywa pech… Ślązacy postanowili ponownie wziąć sprawy w swoje ręce i zdecydowali że pobudują z własnych pieniędzy nową, piękniejszą rezydencję, którą przekażą w darze Prezydentowi. Budowali ja trzy lata i zgodnie z obietnicą, przekazali rezydencję Prezydentowi Mościckiemu. Ale zamek nie zawsze był rezydencją głowy państwa, do dnia dzisiejszego kilka razy zmieniał „władców”. Był tam m. in. ośrodek wypoczynkowy dla górników, dopiero w 2002 roku wrócił w ręce pierwotnego właściciela, czyli Prezydenta. Po kilkuletnim remoncie, zamek w Wiśle, stał się ponownie oficjalną prezydencką rezydencją.
W kompleks zamku, po za samą rezydencja, czyli Zamkiem Górnym wchodzą również budynki w jego najbliższym otoczeniu, czyli Zamek Dolny oraz drewniana kaplica św. Jadwigi. Na co dzień budynki zamku dolnego pełnią funkcję komercyjne, mieszczą się w nim m. in. sale konferencyjne i restauracja.