Skocznia i wieża widokowa Orlinek w Karpaczu
Dawna skocznia narciarska Orlinek w Karpaczu od kilka lat służy już nie sportowcom a turystom, oferując im zachwycające widoki i doskonała rozrywkę niezależnie od wieku. Miejsce to poza rozległymi widokami, które można oglądać z wieży widokowej Orlinek w Karpaczu, skrywa w sobie równie piękną historię sportów zimowych.
Pierwsze skocznie narciarskie w Karpaczu powstawały na przełomie XIX i XX wieku. W 1912 roku w okolicach obecnego hotelu Orlinek (ok. 200 metrów od skoczni) wzniesiono pierwszą drewnianą skocznię narciarską w Karpaczu, której nadano nazwę Schneekoppenschanze. W 1932 roku została zmodernizowana a jej ostatni rekord ustanowił Niemiec Karl-Heinz Breiter w 1938 roku, osiągając 45,5 metra. Po II wojnie światowej drewnianą skocznię rozebrano z powodu złego stanu technicznego a już w 1946 roku rozpoczęto prace budowlane nad nową skocznią. Ponownie powstawała tutaj drewniana skocznia, a pracami nad jej powstaniem kierował legendarny Stanisław Marusarz. Nazwano ją “Orlinek” na pamiątkę istniejącej w Karpaczu w latach 1945-46 Szkoły Orląt. Skocznia istniała do 1962 roku, kiedy to wichura zniszczyła wieżę najazdową. W latach 70-tych podjęto decyzję o odbudowie skoczni, ty razem decydując się na stalowa konstrukcję. Nową skocznię im. Stanisława Marusarza otwarto w 1979 roku. W 2000 roku skoczne zmodernizowano w związku z przygotowaniami do organizacji Mistrzostw Świata Juniorów w 2001 roku i zwiększono jej wielkość do rozmiaru punktu konstrukcyjnego K=85 m. W 2004 roku na skoczni odbyły się Mistrzostwa Polski Seniorów w Skokach Narciarskich, podczas których Adam Małysz ustanowił niepobity rekord skoczni wynoszący 94,5 m. Od sezonu 2009/2010 na skoczni nie odbyły się żadne zawody.
Obecnie skocznie Orlinek to najwyższa wieża widokowa w Karpaczu i całej okolicy, licząca aż 54 metry wysokości. Na jej szczyt wchodzimy po stalowych stopniach, wzdłuż rozbiegu a z każdym krokiem ku górze naszym oczom ukazują się bardziej rozległe widoki na okolice. Z samej góry wieży widokowej dawnej skoczni Orlinek w Karpaczu rozpościera się zapierający dech w piersiach widok! Będąc w tym miejscu zobaczycie nie tylko najwyższe pasmo Karkonoszy ze Śnieżką ale również położony w dole Karpacz i jego okolicę.
Od 2019 roku obiektem oficjalnie opiekuje się najstarszy klub sportowy w mieści – Klub Sportowy Śnieżka Karpacz. Dochód ze sprzedaży biletów przeznaczany jest na utrzymanie wieży widokowej, ale również na funkcjonowanie działalności sportowej klubu.
Skocznia i wieża widokowa Orlinek w Karpaczu
Karpacz, ul. Olimpijska 9
Wśród punktów widokowych w okolicy, znajdziecie tylko jeden zlokalizowany na wieży dawnej skoczni narciarskiej. Dzięki temu, miejsce to nie tylko zachwyci Was widokami ale również pobudzi nieco adrenaliny i pozwoli wejść w skórę skoczka narciarskiego. A co warto pamiętać, że to zaledwie skoczna normalna (K-85) a zazwyczaj zawody skoków narciarskich rozgrywane są obecnie na większych obiektach, jak np. skoczni w Wiśle – Malince, o rozmiarze K-120.
Karkonosze pełne są wyjątkowych punktów widokowych, jednak nie każdy z nich jest tak łatwo dostępny jak dawna skocznia Orlinek a obecnie wieża widokowa w Karpaczu. Dzięki temu, że aby dotrzeć do niej nie potrzeba pokonywać kilometrów górskim szlakiem, jest to doskonała opcja dla rodzin z małymi dziećmi i osób starszych, które dzięki niej będą mogły również nakarmić się widokami pięknej okolicy Karpacza.
Ceny biletów wstępu na wieżę widokową Orlinek w Karpaczu nie należą do najniższych. W sprzedaży dostępne są bilety ulgowe i grupowe, nieco tańsze od normalnych. Szczegółowy cennik znajdziecie na stronie internetowej wieży.
Z racji, że wieża widokowa Orlinek w Karpaczu jest dostępna dla turystów zaledwie od kilku lat, nada zyskuje popularność i rzadko kiedy traficie tutaj na tłum odwiedzających. Jednak z racji ograniczonego miejsca i wąskiego wejścia, nawet kilkadziesiąt osób może sprawić wrażenie, że zrobiło się tłoczno.
Miejsce jest przyzwoicie oznakowane i na tyle charakterystyczne, że łatwo zorientować się w terenie. Brakuje jednak informacji (np. plansz czy tablic) które przybliżały by historię i konstrukcję skoczni oraz widok, który możemy z niej zobaczyć.
Pod skocznią (na terenie skoczni) znajduje się bezpłatny parking na kilkadziesiąt aut, dedykowany dla odwiedzających. W godzinach największego ruchu, może się on okazać za mały i wtedy można skorzystać z pobliskich płatnych parkingów wzdłuż ulicy Olimpijskiej.
Wejście na szczyt wieży, oglądanie widoków oraz pamiątkowe zdjęcia zajmą Wam około 30 minut, choć oczywiście możecie tutaj spędzić więcej czasu.
W mojej ocenie na szczyt wieży widokowej wejdą samodzielnie pod opieką rodziców, dzieci w wieku od 5 lat (sprowadzone w praktyce). Mniejsze dzieci mogą mieć problem z wejściem lub obawiać się wysokości, nawet w momencie kiedy zdecydujecie się je np. wnieść.
Ze względu na swoją konstrukcję obiekt ten nie jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych czy osób z wózkami dziecięcymi (winda w wieży nie jest czynna). Tym osobom pozostaje jedynie bardziej dostępna platforma widokowa na poziomie progu skoczni.
- przepiękne widoki,
- ciekawa historia,
- dreszczyk emocji i adrenaliny podczas wchodzenia na wieżę,
- bezpłatny parking pod samą wieżą,
- mało rozbudowana informacja i oznakowanie,
- nieco wysokie ceny biletów,
- ograniczona dostępność,
- stalowa, dygocząca konstrukcja, która osobom o słabszych nerwach na pewno nie pomaga
Stalowa skocznia Orlinek w Karpaczu ma 54 metry wysokości, co oczywiście sprawia, że konstrukcja lekko się kołysze. Wrażenie to może potęgować mocny wiatr, który u podnóża Śnieżki nie jest niczym wyjątkowym. Przez to osoby o słabszych nerwach, lęku wysokości czy niestabilnego podłoża powinny szczególnie uważać i podchodzić do wejścia na wieżę z rozsądkiem, tym bardziej że wejście jest jednokierunkowe a schodzi się drugą stroną rozbiegu.
Skocznia i wieża widokowa Orlinek w Karpaczu
JESZCZE WIĘCEJ MIEJSC W KATEGORII
ZWIEDZAM POLSKĘ
Makieta Borówiec, czyli świat w miniaturze!
Zawsze podziwiałem modelarzy za cierpliwość i precyzję ale to, co zobaczyłem w Borówcu pod Poznaniem wprawiło mnie w osłupienie! Makieta…
Spichlerz Polskiego Rocka. Zobacz uchem!
Każdy, któremu muzyka rockowa ostatnich kilkudziesięciu lat nie jest obca, zapewne słyszał o Festiwalu w Jarocinie, wydarzeniu podczas którego wielu…
ZNASZ FAJNE MIEJSCE?!
Znasz miejsce warte polecenia innym? Podpowiedź je nam a My skontaktujemy się z Gospodarzami i spróbujemy zaprosić ich do umieszczenia swojego miejsca na kierunkowo.pl. Pamiętajcie, trzeba promować to, co piękne i dobre!