Skocznia narciarska „Malinka” im. A. Małysza w Wiśle
Myślę że każdy słyszał o skoczni w Wiśle – Malince. W końcu od kilku lat to właśnie tutaj rozpoczyna się sezon zimowy w skokach narciarskich. Jest jedną z dwóch dużych skoczni w Polsce, obok Wielkiej Krokwi w Zakopanym. Skocznia “Malinka”, to obiekt nowy, oddany w 2008 roku, ładnie wkomponowany w otoczenie. Trzeba wspomnieć, że trybuny skoczni znajdują się nad (dobrze czytacie – NAD) drogą, biegnąca w pobliżu, po której odbywa się normalny ruch i którą musicie przejechać aby dostać się z Wisły do Szczyrku. Skocznia narciarska “Malinka” dla turystów jest czynna cały rok, oczywiście oprócz dni w których odbywają się zawody.
Co jeszcze we wpisie?
To znajdziesz w moim blogowym opisie tego miejsca.
Autor wpisu
Cześć, jestem Marcin!
Od ponad 30 lat podróżuję po Polsce, odkrywając jej najciekawsze zakątki i smaki. Swoimi mikropodróżniczymi odkryciami dzielę się z Wami od 2019 roku na moim blogu – kierunkowo.pl. Więcej o mnie przeczytacie tutaj
Lokalizacja – Skocznia narciarska „Malinka” im. A. Małysza w Wiśle
Lokalizacja miejsca „Skocznia narciarska „Malinka” im. A. Małysza w Wiśle”: Malinka 4, 43-460 Wisła. Dokładną lokalizację znajdziecie na interaktywnej mapie atrakcji turystycznych w Polsce na kierunkowo.pl!
Sprawdź moją mapę atrakcji i ponad 500 miejsc, które na niej oznaczyłem!
Konkrety
Skocznia narciarska „Malinka” im. A. Małysza w Wiśle w wielkim skrócie! Poznajcie unikalność tego miejsca i moją opinię o nim!
Jedna z dwóch dużych skoczni w naszym kraju, kawał historii polskich skoków narciarskich – choć by dlatego zasługuje na odwiedzenie. Dobrze jest zobaczyć ją nie tylko w czasie zawodów, warto wjechać na wieżę i na własne oczy zobaczyć jak bardzo odważni są skoczkowie – ten widok robi wrażenie i budzi jeszcze większy szacun. Warto zobaczyć!
Chyba przekonywanie, że skocznia narciarska “Malinka” jest warta odwiedzenia i zobaczenia, można sobie darować – szczególnie na fali popularności skoków w obecnym czasie.
Galeria zdjęć
Skocznia narciarska „Malinka” im. A. Małysza w Wiśle
Rating miejsca
Ocena praktycznych informacji o miejscu: cen, ilości odwiedzających i ogólnego przygotowania miejsca do bycia atrakcją turystyczną. Im wyższa ocena tym lepiej!
Średnia ocena – 4.2/5 – składowe oceny:
Ceny – 4.5/5
Wejście na obiekt jest darmowe, wjazd na wieżę kosztuje niewiele. Cenowo świetnie.
Ilość odwiedzających – 3/5
Skłamię, jak powiem że jest ich niewiele. Mimo to nie ma ścisku.
Przygotowanie – 5/5
Nie ma się do czego przyczepić. Klasa!
Ja tworzę rzetelne treści, którym możesz zaufać a Ty stawiasz kawkę:)
Dzięki drobnym wpłatom od Czytelników (10, 15, 25 zł), mogę utrzymywać i rozwijać bloga
Praktyczne informacje – Skocznia narciarska „Malinka” im. A. Małysza w Wiśle
Parking – 4.5/5
Spory, tani i pod samą skocznią.
Potrzebny czas
0,5 h do 2 h, w zależności z ilu atrakcji chcesz skorzystać
Sugerowany wiek
Dla każdego.
Dostępność
Dolna część skoczni dostępna i przystosowana dla każdego. Problemy mogą pojawić się na górze skoczni, na którą trzeba wjechać wyciągiem.
- Wzdłuż głównej drogi jest mnóstwo prywatnych parkingów, nie ma co obawiać się że pod samą skocznią nie będzie miejsc i parkować na pierwszym lepszym. Jeżeli nie ma zawodów, to parking pod samą skocznią jest wystarczająco pojemny i naprawdę tani.
Plusy i minusy
główne atuty
- wyciąg na górę skoczni,
- taras widokowy,
- parking pod samą skocznią,
- atrakcyjne ceny
słabsze strony
- dużo turystów,
- coraz więcej zawodów – co dla nas, turystów, nie jest ułatwieniem
- prosiłoby się o jakąś “izbę pamięci” o skoczni
Poznajcie inne miejsca w okolicy
Zobacz również wpis:
Marcin Krawczyk
mikropodróżnik | bloger | polonofil
Od ponad 30 lat podróżuję po Polsce, odkrywając jej najciekawsze zakątki i smaki. Specjalizuje się w krótkich wyjazdach (mikropodróżach), dzięki którym udaje mi się łączyć pracę zawodową z życiem pełnym podróżniczych przygód! Swoimi mikropodróżniczymi odkryciami dzielę się z Wami od 2019 roku na moim blogu – kierunkowo.pl, starając się tworzyć najbardziej rzetelny blog podróżniczy o Polsce. Więcej o mnie przeczytacie na stronie o mnie
Dodaj komentarz