
Dawna granica zaborów w Borzykowie
Takiego drugiego miejsca w Polsce nie znajdziecie, ponieważ symboliczna, odtworzona dawna granica zaborów w Borzykowie, niedaleko Pyzdr to miejsce, gdzie wieki temu najdalej na zachód sięgało Cesarstwo Rosyjskie! Oczywiście dotyczy to granic, tragicznych dla Polski czasów zaborów, jednak piętno tych czasów i ich skutki, w wielu wymiarach widoczne są do dzisiaj. Dawna granica zaborów w Borzykowie, oddzielająca niegdyś zabór rosyjski i zabór pruski, jest dzisiaj symbolem zarówno rozłamu Królestwa Polskiego, rozwijającego się pod różnymi zaborami w różnych prędkościach ale również symbolem scalenia i odbudowy Polski, takiej jaką dzisiaj znamy!
Granica w tym miejscu przebiegała od 1815 roku, po kongresie w Wiedniu aż do 1919 roku. Jednak jak wspomniałem nie tylko szeroka, obecnie biegnąca miedzy polami droga jest jedyną pozostałością po dawnej granicy. Inne pozostałości widać np. doskonale na zdjęciach satelitarnych, gdzie wyraźnie widać różnice w wielkości pól (w zaborze pruskim duże pola, w rosyjskim małe powierzchniowo, długie i wąskie). Jednak różnic w szerszym kontekście było więcej, chociażby patrząc na ilość linii kolejowych w danych zaborach czy… poglądy polityczne.
Dawna granica zaborów w Borzykowie
na południowy-wschód od m. Borzykowo, k. Pyzdr w Wielkopolsce
Dawna granica zaborów w Borzykowie to moim zdaniem miejsce unikatowe, ponieważ tylko ten skrawek ziemi ma taką historię i został symbolicznie upamiętniony. Jednak po za samym odtworzonym i symbolicznym przejściu granicznym, miejsce to jest symbolem podziału a następnie scalenia jednocześnie a jego historia oraz jej skutki, widoczne do dzisiaj warte poznania!



Choć symboliczny posterunek graniczny jest niewielki i mało efektowny, warto odwiedzić to miejsce, choćby dla pamiątkowego zdjęcia i poczytania informacji o historii tego miejsca, która jest wyjątkowa!
Położenie przy głównej drodze powoduje, że zatrzymują się tutaj pojedyncze osoby, jedne zaciekawione niecodziennym widokiem i inne, szukające miejsca o którym wcześniej przeczytały.
Na miejscu znajduje się tablica informacyjna, która w zupełności zaspokaja ciekawość turysty a u wybitnie zainteresowanych tematem, daje impuls do dalszego szukania informacji w innych źródłach. Brakuje jedynie drogowskazu przy drodze, np. typowego brązowego znaku turystycznego, który możemy spotkać kawałek dalej i dotyczącego Muzeum Regionalnego Ziemi Pyzdrskiej.
W pobliżu symbolicznego przejścia nie ma zorganizowanego parkingu, jednak można zaparkować na poboczu polnej, szerokiej drogi, biegnącej tuż obok.
Maksymalnie 10-15 minut.
Dla każdego! Nawet dzieci będą miały nieco frajdy oglądając wyrzeźbionych żołnierzy:)
Miejsce dostępne dla każdego.
- dobra informacja turystyczna,
- ciekawa forma symbolicznej odbudowy dawnego przejścia,
- niezwykła historia,
- mało turystów,
- położenie tuż przy głównej drodze,
- nie zauważyłem…
Choć granica między zaborami przebiegała na wysokości m. Borzykowo, to najdalej na zachód wysuniętym miastem w Cesarstwie Rosyjskim były Pyzdry, nazywane niegdyś najbardziej carskim miastem dawnej Rosji ponieważ to właśnie tutaj kwitł przemyt, granicę mocarstw przechodzili powstańcy co świadczy o słabym strzeżeniu tego fragmentu granicy. Również dochody tutejszej ludności z nielegalnego “ruchu granicznego” nie mogły być małe, ponieważ w 1918 roku, radni miasta Pyzdry wcale nie byli chętni do przesunięcia granicy dalej na zachód…
Dawna granica zaborów w Borzykowie
JESZCZE WIĘCEJ MIEJSC W KATEGORII
ZWIEDZAM POLSKĘ

Ląd nad Wartą. Niezwykła historia, pachnąca lawendą!
W Lądzie na Wartą jest takie jedno miejsce, z którego można dostrzec niemal wszystkie najciekawsze zakątki tej niezwykłej miejscowości. To…

Skansen Miniatur Szlaku Piastowskiego. Miniskarby regionu!
Skansen Miniatur Szlaku Piastowskiego w Pobiedziskach to jeden z najstarszych w Polsce ogrodów miniatur, który przybliża wyjątkowe budowle najstarszej polskiej…
ZNASZ FAJNE MIEJSCE?!
Znasz miejsce warte polecenia innym? Podpowiedź je nam a My skontaktujemy się z Gospodarzami i spróbujemy zaprosić ich do umieszczenia swojego miejsca na kierunkowo.pl. Pamiętajcie, trzeba promować to, co piękne i dobre!
