Port rybacki w Rowach
Niewielki port w Rowach jest bardziej atrakcją dla dzieci, niż obiektem, który zaciekawiłby wytrawnych wilków morskich. Nie spotkamy tu imponujących okrętów ani potężnej techniki do ich obsługi. Przy brzegach zacumowane są za to kolorowe kutry rybackie, które dla dzieci na pewno będą atrakcją.
Port ma jednak swoją historię, którą możemy poznać na pobliskich tablicach informacyjnych. Z nich dowiadujemy się, że port w Rowach położony w dolnym odcinku rzeki Łupawy, łączącej Jezioro Gardno z Morzem Bałtyckim, istnieje w tym miejscu prawdopodobnie od XIII wieku. Dowodem na to jest znalezienie w 2003 roku najstarszej drewnianej łodzi (kogi), którą według badaczy wykonano ze ściętych w około 1270 roku dębów. Odnalezienie tej łodzi zostało uznane za jedno z najciekawszych znalezisk polskiej archeologii podwodnej. Podobno badania wykonane przy okazji tego odkrycia, mówią że w porcie w Rowach mogą skrywać się resztki wczesnośredniowiecznego portu. Niestety obecnie znajdują się one pod istniejącym, betonowym nabrzeżem.
Niestety po dawnym znaczeniu portu dzisiaj nie ma śladu. Obecnie jest to lokalna przystań rybacka, a próby zrobienia z niego większego portu legły w gruzach z racji trudnych warunków terenowych. Głównie z powodu dużego zapiaszczenia wejścia do portu na skutek sztormów.
Ciekawostką jest również legenda o braciach Witalijskich – średniowiecznych piratach, którzy właśnie w Rowach przybijali do brzegu, by potem schronić się w swoich kryjówkach na niedalekim Rowokole.
Port rybacki w Rowach
Portowa 4, 76-212 Rowy
Port w Rowach to typowa, niewielka przystań rybacka. Nie wyróżnia się niczym na tle innych, podobnych miejsc. Ma ciekawą historię, jednak nie ma po niej śladu na miejscu.
Port w Rowach nie jest jakąś wielką atrakcją do zobaczenia. Jeżeli go nie zobaczysz, wiele nie stracisz. Na pewno będzie atrakcją dla dzieci, które z zaciekawieniem będą oglądały się za kolorowymi kurtami.
Dodatkowym atutem jest pobliski sklep z świeżymi i wędzonymi rybami, podobno prosto z kutra oraz sąsiadująca z nim smażalnia.
Duże tablice informacyjne z ciekawymi opisami. Szczególnie wejście od ulicy Portowej oraz most na Łupawie, są szczególnie dobrze oznaczone.
Brak parkingu w pobliżu. Najbliżej można zaparkować na trochę odległej ale szerokiej ul. Nadmorskiej. Trzeba tylko znaleźć na niej miejsce, o co nie jest łatwo.
Przejście portu zajmuje z reguły około 15 minut.
Dla każdego, ale największą frajdę powinny mieć dzieci.
Miejsce dostępne dla wszystkich.
- cisza i spokój,
- nieograniczony dostęp do nabrzeży,
- połączenie z promenadą w Rowach,
- sklep ze świeżymi i wędzonymi rybami, podobno prosto z kutra
- tylko niewielkie kutry rybackie,
- rozumiem, że statki są własnością prywatną ale niektóre proszą się o zrobienie porządku,
- Z portu można bezpośrednio dojść do promenady. Wystarczy iść wzdłuż wyjścia z portu by znaleźć się na jednym z końców promenady w Rowach.
Port rybacki w Rowach
Interesuje Cię okolica? Wcale się nie dziwię! Poznaj ją lepiej dzięki poniższym wpisom:
JESZCZE WIĘCEJ CIEKAWYCH MIEJSC
JESZCZE WIĘCEJ MIEJSC W KATEGORII
ZWIEDZAM POLSKĘ
Bolków. Malownicze miasto, które warto odwiedzić po drodze!
Planując wyjazd do Szklarskiej Poręby, szukałem ciekawego “przystanku” po drodze. Kiedy w tych poszukiwaniach, odkryłem Bolków i przeniosłem się dzięki…
Jak dojść na Złoty Widok i co przy okazji zobaczyć w pobliżu?
Złoty Widok w Szklarskiej Porębie to miejsce o niemal legendarnej sławie. To właśnie z tego miejsca możemy podziwiać niesamowitą panoramę…
ZNASZ FAJNE MIEJSCE?!
Znasz miejsce warte polecenia innym? Podpowiedź je nam a My skontaktujemy się z Gospodarzami i spróbujemy zaprosić ich do umieszczenia swojego miejsca na kierunkowo.pl. Pamiętajcie, trzeba promować to, co piękne i dobre!
