Poznajcie niesamowity i piękny Złotów i okolice, które urzekną Was swoimi atrakcjami i krajobrazem. Niestety północna Wielkopolska a dokładniej Krajna i Ziemia Złotowska, to nadal bardzo mało doceniany turystycznie region, choć uroku, historii i atrakcji tutaj nie brakuje! Poznajcie je w moim wpisie i przekonajcie się sami jak bardzo ciekawy jest właśnie ten kierunek, czyli Złotów i okolice!
Złotów i okolice. Podstawowe informacje
Złotów to kilkunastotysięczne miasto położone już na Pojezierzu Pomorskim, choć administracyjnie to Wielkopolska. Historycznie położone na terenie Krajny, o której jeszcze nie raz Wam przypomnę:)
Złotów położony jest w niezwykle malowniczym terenie nad rzeką Głomią i kilkoma jeziorami. Piękny krajobraz dopełniają urokliwe zabytki oraz miejsca rekreacji, których w mieście nie brakuje.
Obecnie Złotów to miasto powiatowe oraz prężnie działający ośrodek gospodarczy.
Lokalizacja
Złotów położony jest na północy województwa wielkopolskiego, około 30 km na północny-wschód od Piły i 50 km na północny-zachód od Bydgoszczy, którą również odwiedziłem i opisałem dla Was m. in. w tym wpisie: Bydgoszcz w jeden dzień. Moje zwiedzanie Starego Miasta.
Historia miasta i regionu
Choć ślady obecności człowieka w tym regionie sięgają nawet czasów neolitu, prawdopodobnie historia Złotowa zaczęła się w VIII wieku. Przyjmuje się, że odkryta w latach 70. XX wieku dawna słowiańska osada pochodzi właśnie w tego okresu.
Położenie regionu i osady na istotnych szlakach handlowych, powodowało że mimo wielokrotnych walk, które przyczyniły się do zniszczenia osady, była on odbudowywana. Ostatecznie w XI wieku utworzono osadę na Wyspie Zamkowej, która dotrwała aż do XIV wieku. W międzyczasie (XIII w.) Bolesław Krzywousty przyłączył ówczesny Złotów do państwa polskiego.
Pierwsza wzmianka o Złotowie (wtedy był to Wielatow) pochodzi z średniowiecznej kroniki Janka z Czarnkowa, w której to wspomina się, że w 1370 roku król Kazimierz III Wielki zapisał miasto Wielatow swojemu wnukowi. Właśnie tę datę przyjmuje się za powstanie miasta, choć na pewno istniało znacznie wcześniej.
Dzisiejszy Złotów nie miał szczęścia, ponieważ w swojej historii zapisał wiele tragicznych wydarzeń. Ich pasmo zaczęło się od spalenia miasta w XV wieku przez Krzyżaków, dwa wieki później miasto spalili Szwedzi, który zniszczyli również tutejszy zamek. Kilka lat po Szwedach, miasto niemal doszczętnie spłonęło w pożarze i mimo przejęcia miasta przez ród Działyńskich, kolejne sto lat to pasmo dalszych zniszczeń, przemarszów wojsk, wojem i epidemii. Jednym słowem mroczny okres historii miasta.
Pod pruskim butem
Już podczas I rozbioru Rzeczypospolitej Złotów został włączony do Królestwa Prus, gdzie spędził kolejne setki lat, aż do 1945 roku. Na początku XIX wieku, miasto przeszło w ręce rodu Hohenzollernów a dokładniej w ręce samego króla Prus – Fryderyka Wilhelma III. Hohenzollernowie pozostawali właścicielami Złotowa aż do 1922 roku.
W latach 70. XIX wieku do Złotowa dojechała kolej, przez co miasto zaczęło się intensywnie rozwijać. Równocześnie z rozwojem miasta, nasiliła się polityka germanizacyjna zaborcy. Mniejszość polska, która zamieszkiwała miasto i region starała się podtrzymać narodową tożsamość, m. in. poprzez utworzenie szeregu instytucji i inicjatyw. Niestety mimo starań, po zakończeniu I wojny światowej na mocy traktatu wersalskiego Złotów pozostał w rękach niemieckich. W latach międzywojennych działalność mniejszości polskiej była jeszcze bardziej intensywna, założono nawet Związek Polaków w Niemczech z charakterystycznym znakiem rodła, jako swój symbol.
Okres II wojny światowej i lata powojenne
Podczas II wojny światowej przesiedlono większość Polaków do Generalnego Gubernatorstwa i zastąpiono ich volksdeutschami z terenów ZSRR, Rumunii i innych krajów (akcja Heim ins Reich). Podczas ofensywy radzieckiej w Złotowie miała miejsce niewielka bitwa (30-31 styczna 1945) w operacji przełamania Wału Pomorskiego. Bitwa ta została upamiętniona na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Miasto podczas walk nie zostało zniszczone.
W latach powojennych Złotów ponownie znalazł się w granicach Polski, po ponad 170 latach w granicach najpierw Prus a później Rzeszy Niemieckiej. Ludność niemiecka została wysiedlona do Niemiec a do Złotowa przesiedlono Polaków. Od tego czasu Złotów ponownie zaczął się rozwijać i zyskiwać na znaczeniu w regionie.
Ważne budowle, których już nie zobaczycie…
Choć wspomnę o tych wyjątkowych budowlach w dalszej części wpisu, stwierdziłem, że należy o nich wspomnieć również w rozdziale dotyczących historii miasta, na którą obie miały wpływ.
Pierwszym z nich jest zamek, stojący niegdyś na Wyspie Zamkowej. Wzniesiony na początku XVII wieku przez ówczesnego właściciela Złotowa Jana Potulickiego. Była to renesansowa, bardzo reprezentacyjna warownia wielkopolskiego magnata o wysokim standardzie na którą ciągnęły znaczące osobistości tamtych czasów. Podczas potopu szwedzkiego został zniszczony, co było następstwem „podwójnej” zdrady ówczesnego właściciela zamku – Andrzeja Karola Grudzińskiego, który najpierw zdradził Polskę na rzecz Szwecji, po czym wrócił do walki po stronie Rzeczpospolitej, zdradzając Szwedów. Właśnie za tę ostatnią zdradę, Szwedzi postanowili zniszczyć m. in. złotowski zamek, który był własnością Grudzińskiego.
Dzisiaj po zamku nie pozostały żadne pozostałości. Również działającym w latach 70. XX wieku archeologom nie udało się odnaleźć reliktów warowni. Obecnie w miejscu, gdzie niegdyś stał znajdziecie tablicę informacyjną a dodatkowo w Muzeum Ziemi Złotowskiej, poświęcono mu fragment ekspozycji.
Obecność Żydów w Złotowie wzmiankowana była już w XVI wieku i przez kolejne stulecia, Żydzi byli jedną z najliczniejszych mniejszości w całym regionie. Na początku lat 30. XX wieku powiat złotowski zamieszkiwało blisko 450 osób pochodzenia żydowskiego i z każdym kolejnym rokiem malała na skutek represji ze strony nazistowskiej Rzeszy.
Sama synagoga została wzniesiona na miejscu wcześniejszej świątyni (z 1809 roku) w latach 1878-79 na centralnym placu miasta (obecnie Plac Ignacego Paderewskiego). Była ona świątynią okazałą i reprezentowała styl mauretański. Z nasileniem prześladowań Żydów w latach 30. XX wieku świątynia najpierw została zdewastowana w 1937 roku a następnie wysadzona w powietrze i doszczętnie zniszczona w 1938 roku.
Obecnie na miejscu dawnej synagogi znajduje się upamiętnienie w formie obrysu świątyni, wykonanego na nawierzchni przy użyciu innej kolorystyki i faktury nawierzchni. Niewielką makietę synagogi możecie zobaczyć w Muzeum Ziemi Złotowskiej.
Dojazd, komunikacja i informacja turystyczna
Przez Złotów i okolice przebiegają dwie drogi wojewódzkie nr 188 i 189, które łączą Złotów z drogami krajowymi (DK10, DK11, DK22, DK25). W niedalekiej odległości nie przebiegają drogi ekspresowe czy autostrady.
Do Złotowa możemy dotrzeć również pociągiem. Dojeżdżają tutaj pociągi POLREGIO S.A. i PKP Intercity, którymi dotrzemy m. in. do Piły, Krzyża Wielkopolskiego, Chojnic czy nawet Trójmiasta.
Do Złotowa dojeżdżają również autobusy lokalnych przewoźników, m. in. PKS Piła.
Złotów i okolice to tereny doskonałe dla poruszania się rowerem, co zostało wykorzystane i właśnie z myślą o rowerzystach, wytyczono w regionie kilka ciekawych tras rowerowych. Dodatkowo wytyczono również szlaki piesze, dzięki którym dotrzemy do najciekawszych miejsc okolicy.
Warto wspomnieć o świetnie przygotowanej i bogatej informacji turystycznej oraz całej infrastrukturze, przygotowanej pod ruch turystyczny. Na terenie Złotowa ale również pobliskich miejscowości, znajdziemy wiele doskonale przygotowanych materiałów, dzięki którym dowiemy się wszystkiego co ważne o odwiedzanych miejscach.
Złotów i okolice – atrakcje, które warto poznać!
Czas przejść do tego, co interesuje Was najbardziej:) Oto najciekawsze miejsca, które możecie zobaczyć odwiedzając Złotów i okolice. Przygotujcie się na wiele atrakcji i ogrom zdjęć!
Złotów. Perła północnej Wielkopolski!
Zaczynamy oczywiście od Złotowa, czyli „stolicy” regionu. Tak się składa, że jeżeli chodzi o ofertę turystyczną i atrakcyjne miejsca, Złotów również jest na pierwszym miejscu. Symbolem miasta, widniejącym również w jego herbie jest jeleń, który to został wykorzystany również do stworzenia pięknego muralu przy ul. Nowej.
To kolejny doskonały przykład muralu, który zamienił szarą ścianę w centrum miasta w bardzo estetyczną wizytówkę miasta.
Nad Jeziorem Miejskim
Jednak największą wizytówką Złotowa są tereny położone nad Jeziorem Miejskim. To właśnie od nich zacznę przedstawianie miejsc w mieście, które powinniście zobaczyć!
Ciekawostką jest dbałość nie tylko o estetykę i efektowny wygląd miejsc nad brzegiem jeziora ale również odpowiedzialne podejście do zwierząt, które możemy tutaj spotkać. Przy głównej promenadzie zamontowany został kaczkomat, czyli automat w którym możemy za symboliczną kwotę kupić karmę dla ptactwa zamiast „zadowalać” je innymi łakociami, niekoniecznie właściwymi. Doskonały pomysł do skopiowania w innych regionach!
Dookoła jeziora!
Jezioro Miejskie otacza wygodna ścieżka spacerowa oraz trasa rowerową, biegnącą równolegle do niej. To zarówno doskonałe miejsce dla odrobiny aktywności fizycznej ale również złapania oddechu wśród zieleni i nacieszenia oczu pięknymi widokami na jezioro i samo miasto.
Znajdziecie tutaj wiele kładek, pomost widokowy i kilka innych ciekawych miejsc o których napisałem poniżej.
Zagroda zwierząt
By podczas spaceru dookoła Jeziora Miejskiego nie było nudno, znalazła się przy niej nawet pokazowa zagroda zwierząt.
Możemy zobaczyć tutaj, wchodząc na przygotowane wieże obserwacyjne m. in. dziki, daniele i muflony.
Punkt widokowy
Najbardziej efektownym miejscem na zachodnim brzegu Jeziora Miejskiego, moim zdaniem jest platforma widokowa, czyli świetny punkt widokowy na położone na przeciwległym brzegu miasto.
Nie mogłem sobie odmówić w tym miejscu selfiaka🙂 Gdy dotrzecie w to miejsce, sami zrozumiecie dlaczego.
A by do niego dojść z centrum miasta, trzeba poświęcić kilkanaście minut. Jako możecie zobaczyć na zdjęciach, nie będą to na pewno minuty zmarnowane!
Wielkim atutem tego miejsca jest to, że nie powinniście spotkać tutaj tłumów, dzięki czemu możecie podziwiać widoki ze spokojem i ile dusza zapragnie.
Zagroda Krajeńska
Również na zachodnim brzegu, znajdziecie jeszcze jedno miejsce, w którym wręcz należy się zatrzymać. Mam na myśli Zagrodę Krajeńską, czyli mini skansen, prezentujący charakterystyczne budownictwo oraz obyczaje historycznej Krajny.
Znajdziecie w nim zabytkową chałupę ze Starej Świętej ale także dwa budynki gospodarcze. W ich wnętrzach znajdziecie zarówno ekspozycje jak i przestrzeń, gdzie odbywają się warsztaty, pokazy itp.
Więcej o tym miejscu przeczytacie w moim opisie miejsca: Zagroda Krajeńska w Złotowie
Park Zwierzyniec
Na zachód od Jeziora Miejskiego rozciąga się całkiem duży jak na tereny miejskie kompleks leśny, czyli Park Zwierzyniec.
Jego powierzchnia to ok. 100 ha a na jego terenie wytyczono kilka ścieżek edukacyjnych, by bez problemu połączyć aktywny wypoczynek i edukację przyrodniczą.
Półwysep Rybacki
Najatrakcyjniejszym miejscem nad Jeziorem Miejskim jest jednak Półwysep Rybacki. To właśnie na jego terenie znajdziemy najwięcej ciekawych miejsc.
Drewniana promenada
To tutaj możemy przespacerować się drewnianą promenadą tuż przy brzegu jeziora, która wygląda bardzo efektownie. Możemy w tym miejscu również usiąść na chwilę i podelektować się otoczeniem.
Bez wątpienia to złotowska perełka, której na pewno nie można pominąć przyjeżdżając do tego miasta. Uroku dodają tryskające niedaleko brzegu fontanny.
Zamek w Złotowie i relikty dawnego grodu
Choć jak już wspominałem wcześniej, złotowski zamek nie pozostawił po sobie do dnia dzisiejszego żadnego śladu swojego istnienia, bez wątpienia był on imponującą rezydencją. Zostały nam po nim jedynie szkice, które wykonali Szwedzi w czasie jego ostrzeliwania i niszczenia…
W miejscu, gdzie najprawdopodobniej stał w przeszłości dzisiaj możemy zobaczyć go na przygotowanej tablicy. Umieszczono na niej rycinę, która pokazuje jego wielkość oraz reprezentacyjny charakter.
W tym samym miejscu możemy zobaczyć również relikty dawnego grodu, który również zlokalizowany był w tym miejscu.
Zielony labirynt
Tuż obok znajduje się labirynt, który tworzą staranie przycięte żywopłoty.
Jest to bardzo fajne miejsce do rodzinnej zabawy, które na pewno prędzej czy później wypuści Was na wolność:)
Plac zabaw i siłownia
Bez wątpienia najlepszym miejscem do zabawy dla najmłodszych będzie umiejscowiony również na Półwyspie Rybackim, całkiem spory plac zabaw.
Po sąsiedzku znajdziecie również zewnętrzną siłownię, czyli dla każdego coś dobrego!
Centrum miasta
Z bardzo okazałych i atrakcyjnych terenów na Jeziorem Miejskim przenosimy się do centrum miasta, które również skrywa miejsca warte poznania.
Plac Ignacego Paderewskiego
Centralny plac miasta nosi imię Ignacego Padewskiego, dzięki czemu Złotów nie ma jako tako swojego rynku z nazwy. Znajdziemy na nim fontannę, liczne kwietniki oraz kolorowe budynki, otaczające go z każdej strony.
Na szczególną uwagę zasługuje miejsce, które upamiętnia stojącą niegdyś w tym miejscu synagogę, o której wspominałem Wam wcześniej.
Dawna synagoga
Będąc na tym placu bez problemu dostrzeżecie nawierzchnię, która wyróżnia się strukturą oraz barwą. To właśnie w taki sposób zaznaczono obrys i lokalizację synagogi zniszczonej przez nazistów.
W górnej części obrysu, znajduje się tablica z informacją o tym szczególnym miejscu w trzech językach.
Wzdłuż ulicy Wojska Polskiego
Ulica Wojska Polskiego to jedna z najważniejszych ulic Złotowa. Łączy ona plac Paderewskiego z rondem pod złotowskim ratuszem, do którego za chwilę Was zabiorę.
Spacerując tą ulicą szczególnie w oczy wpadło mi świetne zorganizowanie pasów ruchu, dzięki czemu niezależnie czy jesteś pieszym, rowerzystą czy kierującym samochód, czujesz się bezpiecznie! Ścieżka rowerowa oddzielona jest od chodnika szpalerem drzew a od ulicy, zielonym żywopłotem. Żadnych słupków, pstrokatych pachołków czy malowanych kostek! Ładnie a do tego funkcjonalnie!
Ulica ta jest również bardzo reprezentacyjna. Znajdziemy przy niej wiele stylowych budynków, liczne sklepy a nawet ciekawą fontannę.
To również przy niej znajduje się Muzeum Ziemi Złotowskiej, do którego zachęcam Was aby wejść na kilkanaście minut i poznać bardzo ciekawie przygotowaną ekspozycję.
Muzeum Ziemi Złotowskiej
Gdzie najlepiej poznacie historię, którą skrywa w sobie Złotów i okolice? Moim zdaniem właśnie w Muzeum Ziemi Złotowskiej, które znajduje się w zabytkowym „szachulcu” przy ul. Wojska Polskiego. Już sam budynek muzeum jest nie lada smaczkiem, bo oprócz tego że rewelacyjnie się prezentuje, jest również przykładem mieszczańskiego budownictwa na tych terenach.
W jego wnętrzach będziecie mogli zobaczyć wielowątkową ekspozycję, która w wielkim skrócie przybliży Wam historię miasta i jego okolic.
Zapewniam Was, że będziecie zaskoczeni wieloma faktami i historiami! Chociażby jedna z nich, dotyczy powyższego zdjęcia, na którym widać parę młodych ludzi w czarnych, eleganckich ubraniach. To młoda para, która właśnie w ten sposób ubierała się w tych stronach na swój ślub! Tak, na czarno:)
Więcej praktycznych informacji o muzeum, dowiecie się z mojego opisu miejsca w kategorii tu byłem: Muzeum Ziemi Złotowskiej
Ratusz i zakręcony jeleń
Dochodząc do końca ulicy Wojska Polskiego, dotrzecie do kolejnego miejsca, które jest symbolem miasta! Przed tutejszym ratuszem, na środku ronda stoi rzeźba jelenia – symbolu miasta, który codziennie w południe po dźwiękach złotowskiego hejnału, obraca się dookoła.
Obrotowi jelenia towarzyszą dźwięki porykiwań godowych tych pięknych mieszkańców pobliskich lasów. Bez wątpienia unikalna atrakcja:)
Na wschód od ścisłego centrum
Idąc dalej na wschód od centrum, znajdziemy kilka kolejnych miejsc wartych uwagi.
Aleja Piasta
Aleja Piasta to przedłużenie ulicy Wojska Polskiego, które doprowadzi nas do kolejnych ciekawych zakamarków.
Idąc nią miniemy budynek „skarbówki” i po kolejnej chwili dotrzemy pod budynek Starostwa Powiatowego, pod którym czeka na nas kolejna ciekawostka.
Pomnik Piasta Kołodzieja
Przed budynkiem Starostwa Powiatowego stoi jedyny pomnik Piasta Kołodzieja w Polsce! Kim on był? Prapradziadkiem Mieszka I:) Uznawany za protoplastę dynastii Piastów, która jako pierwsza zasiadła na tronie Królestwa Polskiego. Do końca nie wiadomo, czy był on faktyczną postacią czy nie, ponieważ wielu badaczy podważa kronikę Galla Anonima w kwestii tak odległych czasów.
Ciekawostką jest również fakt, skąd ów Piast wziął się w Złotowie. Największe zasługi w tej kwestii mają… działacze KW PZPR w Koszalinie, którzy nie zgodzili się na upamiętnienie wybitnego działacza polonijnego z okresu międzywojennego – ks. Bolesława Domańskiego. W zastępstwie, na cokole postawiono Piasta, który wpisywał się w ówczesną „jedyną słuszną” myśl polityczną.
Park Miejski
Na tyłach gmachu Starostwa znajduje się jeszcze jedno miejsce, warte uwagi. Niewielki ale bardzo bogaty w roślinność park miejski to kolejny zielony skwer w mieście.
Na jego terenie znajdziemy m. in. muszlę koncertową, altanę oraz pomnik poświęcony instytucjom muzycznym w mieście. Wszystko to wśród bogatej roślinności i cennego, starego drzewostanu.
Plac zabaw dla najmłodszych
Na terenie parku znajdziemy również niewielki ale na pewno sprawiający sporo radości najmłodszym plac zabaw. Skoro park mocno związany jest z muzyką, również na placu zabaw znajdziemy muzykalne atrakcje.
Zachodnie centrum miasta
Przenieśmy się teraz na drugą stronę miasta, gdzie co prawda już tak wiele ciekawych miejsc nie znajdziecie ale mimo to, należy o nich również wspomnieć.
Tylko na kierunkowo.pl!
Wyjątkowy e-book „MIKROPODRÓŻE” już dostępny! Ponad 700 podróżniczych inspiracji z Wielkopolski, Pomorza i Dolnego Śląska, blisko 260 kolorowych zdjęć, 5 gotowych planów mikropodróży, setki praktycznych porad i wskazówek tworzących najobszerniejszy poradnik, poświęcony krótkim formom podróżowania, liczący aż 294 strony!Kościół pw. Wniebowzięcia NMP
XVII-wieczny, barokowy kościół farny w Złotowie powstał z fundacji Andrzeja Karola Grudzińskiego, dokładnie tego samego który zasłyną swoją podwójną zdradą, która doprowadziła do zniszczenia złotowskiego zamku przez Szwedów. Podczas tego samego Szwedzkiego pogromu, zburzono również drewniany kościół, który stał wcześniej na miejscu obecnej fary.
Obecna świątynia przez wielu uważana jest za jeden z najcenniejszych zabytków północnej Wielkopolski, co potwierdza bogate, pełne przepychu wnętrze. W kościele znajduje się aż 5 ołtarzy, ozdobna ambona i wiele mniejszych ale równie cennych elementów. Wszystkie one charakteryzują się wysoką klasą artystyczną i precyzją wykonania.
Plac Tadeusza Kościuszki
Kilkaset metrów na południe od złotowskiej fary znajduje się kolejny ważny plac w mieście, noszący imię Tadeusza Kościuszki. W centralnym miejscu placu znajduje się poewangelicki kościół św. Stanisława Kostki, wzniesiony w XIX wieku z inicjatywy samego króla Prus Fryderyka Wilhelma III.
Warto wspomnieć, że dzisiejszy Plac Kościuszki dawnej był głównym rynkiem miasta a na miejscu dzisiejszego kościoła stał miejski ratusz. Stał dopóki go nie zburzyli… oczywiście Szwedzi.
Waszym oczom na pewno nie umknie, stojący na południowej pierzei placu charakterystyczny, ceglany budynek. To gmach, który obecnie pełni funkcję więzienia (formalnie oddział Zakładu Karnego w Czarnem). W jego murach może przebywać nawet do 160 osadzonych, (ot!) taka niespodzianka:)
Pałac Działyńskich
Pierwotnie była to niewielka rezydencja myśliwska rodu Działyńskich, choć domyślacie się jak bardzo „niewielka” mogła być rezydencja magnackiego rodu:) Po przejęciu miasta przez ród Hohenzollernów pałac przebudowano w latach 30. XIX wieku.
Pałac szybko przestał jednak być pałacem a nim dzisiaj został w dużej mierze budynkiem mieszkalnym, był również m. in. siedzibą nadleśnictwa czy szkoły rolniczej. Znajduje się przy ulicy Zamkowej i z oczywistych względów, nie jest udostępniony do zwiedzania.
Klimatyczne uliczki i ciekawe budynki
Spacerując po zachodniej stronie centrum warto zwrócić uwagę na spokojne, klimatyczne uliczki miasta.
Znajdziecie na nich spokój i niewielki ruch ale przede wszystkim wiele ciekawych budynków, często również zabytkowych.
Na tym kończę przedstawiane najciekawszych zakątków Złotowa. Choć na pewno na mojej liście nie ma wszystkiego, brakuje chociażby Lapidarium na Górze Żydowskiej, kościoła św. Rocha, zabytkowej bożnicy czy Domu Polskiego, na pewno znajdziecie na niej wiele miejsc, które warto odwiedzić i zobaczyć.
To jednak nie koniec miejsc, wartych waszej uwagi na Ziemi Złotowskiej. Złotów i okolice to mało znane, przez co również mało doceniane rejony Polski, co wcale nie oddaje rzeczywistości, dlatego poznajcie co jeszcze warto zobaczyć w najbliższej okolicy.
Okolice Złotowa warte poznania!
Oto krótka lista miejsc, które moim zdaniem warto odwiedzić i poznać zwiedzając Złotów i okolice, które są równie ciekawe!
Krajenka
Krajenka to niewielkie miasto położone na południe do Złotowa, które będzie dobrym pomysłem na mały przystanek w podróży po okolicach Złotowa. Choć podczas II wojny światowej, zostało zniszczone w pnad 70%, znajdziecie tutaj kilka interesujących budynków.
Pałac Sułkowskich
Wzniesiony w 1825 roku przez niemieckich bankierów z Berlina, na fundamentach wcześniejszej rezydencji Sułkowskich pałac, to serce całego założenia pałacowo-parkowego.
Obecnie jest siedzibą władz gminnych a na tyłach pałacu, w parku na skarpie opadającej do płynącej w pobliżu Głomi usytuowany został amfiteatr.
Zabudowania młynarskie i kościół pw. św. Anni i św. Mikołaja
Nieopodal, kilkaset metrów na południowy-wschód znajdują się zabytkowe zabudowania dawnego młynu oraz górujący nad miastem kościół pw. św. Anny i św. Mikołaja.
Zabudowania młynarskie wzniesiono w latach 70. XX wieku i wykorzystywane były aż do końca XX wieku. Po II wojnie światowej mieściła się w nim pierwsza w Polsce szkoła młynarska. Po sąsiedzku znajduje się budynek o konstrukcji ryglowej (szachulec), który wybudowano w 1807 roku. Mieściły się w nim mieszkania, biura i magazyn.
Tuż obok znajduje się kościół pw. św. Anny i św. Mikołaja, który powstał z przebudowy… zamku księżnej Anny Sułkowskiej, która oddała na Dom Boży jedno ze skrzydeł swojej rezydencji. Wszystko to działo się pod koniec XVIII wieku, co zostało upamiętnione chorągwią z datą „1774”, wieńczącą kościelną wieżę.
Warto poznać również Szlaki Księżnej Anny, dzięki którym dotrzecie do najciekawszych miejsc gminy Krajenka.
Skórka
Najbardziej wysunięta na południe powiatu Złotowskiego Skórka, to niewielka wieś, która położona jest wśród potężnych lasów. Do najważniejszych budowli miejscowości należy kościół pw. Narodzenia NMP, który odbudowano w 2. poł. XX wieku po zniszczeniach wojennych.
Dodatkowo warto odwiedzić zabudowania dawnego młynu, położonego w malowniczej dolinie rzeki Głomia. Ciekawostką jest również położony naprzeciwko, liczący sobie ponad 100 lat budynek mieszkalny, który niegdyś należał do miejscowego Nadleśnictwa a dzisiaj możecie spędzić w nim czas, zostając gośćmi mieszczącej się w nim agroturystyki.
Agro Skórka – kameralna agroturystyka pełna smaku!
Agro Skórka to wyjątkowe miejsce, gdzie odpoczniecie np. zwiedzając pobliski Złotów i okolice, spędzicie miło czas i skosztujecie przepysznej domowej kuchni, serwowanej przez jedną z Właścicielek.
Poznajcie to miejsce z mojego wpisu: Agro Skórka. Przyjedź raz, a na pewno tu wrócisz!. Ze swojej strony polecam gorąco!
Pałac w Gmurowie
XIX-wieczny pałac w Gmurowie to położony wśród malowniczych pól, niewielki pałac z kwadratową wieżą. Obecnie jest własnością prywatną, przez co nie ma do niego swobodnego dostępu i dojścia.
Inne ciekawe miejsca Ziemi Złotowskiej
Nie od razu można zobaczyć wszystko co skrywa Złotów i okolice… Poniższe miejsca warte są jednak Waszej uwagi, jeżeli chcielibyście poznać Ziemię Złotowską jeszcze lepiej. Oto kilka z nich:
- rezerwat przyrody Wrzosowisko w Okonku,
- częściowo wysadzony most kolejowy w Jastrowiu,
- dawna baza radzieckich wojsk atomowych w Brzeźnicy Kolonii.
Piła i okolice
Złotów i okolice to tylko część historycznej Krajny. Będąc tutaj warto ruszyć nieco na południe w okolice Piły i powiatu pilskiego, bo tam czekają kolejne ciekawe miejsca, fascynujące atrakcje i historyczne ciekawostki!
Poznacie je wszystkie z mojego wpisu: Tu też jest ciekawie! Poznajcie atrakcje Piły i okolic