Rogale (nie do końca) świętomarcińskie
Rogale świętomarcińskie to symbol Poznania! Ten słodki przysmak najszybciej i najprościej dostaniecie podczas corocznych imienin ulicy Święty Marcin, które swoim kolorowym pochodem nadają Świętu Niepodległości (11 listopada) niezwykły charakter, właśnie w Poznaniu. To właśnie tutaj zamiast defilady wojskowej, można zobaczyć kolorowy korowód, w którym najważniejszy jest Święty Marcin na białym koniu oraz zjeść słodkiego, sytego i mocno bakaliowego rogala. Wróćmy do rogala! Rogale świętomarcińskie to obecnie produkt regionalny, wpisany na listę chronionych nazw pochodzenia i chronionych oznaczeń geograficznych w UE. Dzięki temu, pod nazwą „rogal świętomarciński” kryje się (niemal) jednakowa receptura i certyfikaty dla cukierni, które chcą je wytwarzać. Więcej przeczytacie o nich na moim blogu, we wpisach: Rogal Świętomarciński, czyli słodki przysmak Poznania oraz Rogale świętomarcińskie – zrób je sam! Przepis, który właśnie Wam prezentuje, nie jest ową tajemną recepturą tylko prostszym sposobem na wykonanie przepysznych rogali (nie do końca) świętomarcińskich, które swoim smakiem, wyglądem i zapachem naprawdę można pomylić z oryginałem! Dlatego zamiast płacić krocie za przygotowane przez cukierników rogale, spróbuj przygotować je w domu! Nie będzie łatwo, ale efekt Was zwali z nóg!
oznaczenia
SKŁADNIKI
- składniki na ciasto:
- 1,1 kg mąki pszennej,
- 100 g masła,
- 100 g margaryny,
- 4 żółtka,
- 2 całe jajka,
- 0,5 l mleka,
- 20 g świeżych drożdży,
- 7 łyżek cukru
- składniki na nadzienie:
- 500 g białego maku,
- 300 g okruchów biszkoptowych (zmielonych biszkoptów),
- 200 g orzechów włoskich,
- 150 g rodzynek,
- 150 g śmietany 18%,
- 100 g skórki pomarańczowej,
- 100 g migdałów w płatkach,
- 200 g cukru,
- 100 g miodu,
- 2 białka,
- 0,5 łyżeczki aromatu migdałowego,
- woda do gotowania maku,
- składniki na lukier i posypkę:
- 400 g cukru pudru,
- kilka łyżek mleka,
- 100 g orzechów włoskich,
- 40 g skórki pomarańczowej
(ilość produktów dla przygotowania 35 rogali o wadze około 200-250 g)
WYKONANIE
- Wykonywanie rogali rozpocznij dzień wcześniej, od przygotowania nadzienia. Wypłucz na sicie mak i wsyp go do garnka. Zalej mak wrzącą wodą, tak by przykryła o około 5 centymetrów mak. Garnek postaw na gazie, doprowadź do wrzenia i gotuj przez 30 minut na małym ogniu.
- Gdy mak się ugotuje, odsącz go na drobnym sicie. Pozostaw do przestygnięcia.
- Kiedy mak nie będzie już gorący, zmiel go trzykrotnie, używając najmniejszych oczek w maszynce do mielenia.
- Następnie na tych samych oczkach maszynki zmiel biszkopty.
- Migdały, orzechy włoskie, rodzynki oraz skórkę pomarańczową rozdrobnij przy ożyciu blendera z pojemnikiem.
- Rozdrobnione bakalie dodaj do maku i biszkoptów. Dodaj pozostałe składniki i wszystko ze sobą dokładnie wymieszaj. Masa może być gęsta, dlatego najlepiej użyj solidnej drewnianej łyżki.
- Przygotowane nadzienie przełóż do szczelnego pojemnika i wstaw na noc do lodówki.
- Kolejnego dnia, kontynuuj przygotowywanie rogali od zrobienia ciasta. W niewielkim garnku, najlepiej rondelku, rozpuść masło i margarynę w połowie mleka.
- W drugiej połowie mleka rozpuść drożdże i dwie łyżki mąki. Odstaw zaczyn na kilka minut by „ruszył”.
- Do dużej miski wbij żółtka i dodaj cukier. Utrzyj je mikserem na gładką masę.
- Następnie dodaj jajka i oraz 1/4 przygotowanej mąki i wymieszaj dalej całość mikserem. Gdy masa będzie jednolita, dodaj do miski mleko z tłuszczem i ponownie wymieszaj całość. Następnie dodaj pozostałą mąkę i zacznij wyrabiać ciasto dłońmi.
- Ciasto wyrabiaj tak długo, aż nie będzie odklejało się od dłoni. Jeżeli ciasto się mocno klei i wyrabianie ręką jest trudne, podsyp mąki.
- Wyrobione ciasto, przykryj bawełnianą ściereczką i odstaw na 1 godzinę do wyrośnięcia.
- Po tym czasie, ponownie wyrób ciasto przez 1 minutę i na końcu podziel je na 3 części.
- Weź jedną część ciasta i rozwałkuj je na prostokąt o wymiarach około 40×70 centymetrów i grubości 3-4 milimetrów.
- Nożem do pizzy, wykrój z rozwałkowanego ciasta podłużne trójkąty. Natnij dodatkowo ich podstawę na głębokość 3-3 centymetrów, co ułatwi formowanie rogala.
- Na tak przygotowane paski ciasta nakładaj przygotowane nadzienie. Ważne by nadzienie wystawić z lodówki rano, dzięki temu, że nabierze temperatury i stanie się ono bardziej elastyczne. Nadzienie nałóż na całą powierzchnię ciasta, zostawiając jedynie czysty czubek (ostatnie 3-4 centymetry).
- Zawijaj rogale, chwytając za podstawę trójkąta z ciasta, wywijając ciasto na boki (dzięki małemu nacięciu), formując w ten sposób kształt rogala.
- Gotowe rogale układaj na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Zostaw je na 5 minut, aby jeszcze wyrosły. Rogale na blaszce układaj w odległości kilku centymetrów od siebie, by miały miejsce by urosnąć.
- Po tym czasie włóż je do nagrzanego do 180 stopni piekarnika (program góra-dół) i piecz przez 15-17 minut, aż do zarumienienia.
- Gotowe domowe „rogale świętomarcińskie”, po pieczeniu odkładaj na wyłożony papierem do pieczenia blat i zostaw do wystygnięcia.
- Na sam koniec, udekoruj rogale lukrem i bakaliami. Orzechy włoskie rozdrobnij w blenderze z pojemnikiem. Cukier puder podziel na 4 części i weź jedną z nich. Dodaj do cukru niewielką ilość mleka i dokładnie wymieszaj energicznymi ruchami. Gdy lukier będzie już płynny ale lekko gęsty, nakładaj go na rogale albo lejąc lukier z łyżki albo wykorzystując pędzelek. Od razu po lukrowaniu posypuj rogale bakaliami: orzechami i skórką pomarańczową. Pozostaw rogale na około 1 godzinę by lukier się utwardził a bakalie „przykleiły” do rogali.
- Gdy lukier będzie już twardy, domowe „rogale świętomarcińskie” są gotowe!
Rogale (nie do końca) świętomarcińskie
MIEJ POD RĘKĄ
- średni garnek,
- maszynkę do mielenia z najmniejszymi oczkami,
- blender z pojemnikiem do rozdrabniania,
- solidna drewniana łyżka,
- duży szczelny pojemnik,
- mały garnek, najlepiej rondelek,
- duża miska,
- naczynie do zaczynu o pojemności minimum 400 ml,
- mikser,
- bawełniana ściereczka,
- stolnica lub czysty kuchenny blat,
- wałek do ciasta,
- nóż do pizzy,
- papier do pieczenia,
- pędzelek cukierniczy,
CENNE RADY
Jeżeli chcesz być jak prawdziwy cukiernik, zbieraj biszkopty na rogale przez cały rok, susząc je i przechowując w szczelnym pojemniku. Oczywiście możesz również ułatwić sobie życie, kupując biszkopty kilka dni wcześniej, rozkruszając je gdy są jeszcze miękkie a następnie susząc. Suche biszkopty łatwiej się mieli.
Rogale przygotowane według mojego przepisu możesz zamrozić i przechować dla gości, którzy odwiedzą Cię za kilka dni. Zamróź je jeszcze przed lukrowaniem.
SPOSÓB PODANIA
Rogale świętomarcińskie, zarówno te oryginalne jak i te przygotowane w domu są doskonałe same w sobie. Choć oczywiście kawa, herbata lub odrobina owocowej nalewki nie popsuje ich smaku.
polecane PRZEPISY