Pomysły na dodatki do obiadu!
Znasz ten ból głowy, kiedy główne danie na obiad już zaplanowane ale za Chiny Ludowe nie wiesz co podać do…
Rogale świętomarcińskie to symbol Poznania! Ten słodki przysmak najszybciej i najprościej dostaniecie podczas corocznych imienin ulicy Święty Marcin, które swoim kolorowym pochodem nadają Świętu Niepodległości (11 listopada) niezwykły charakter, właśnie w Poznaniu. To właśnie tutaj zamiast defilady wojskowej, można zobaczyć kolorowy korowód, w którym najważniejszy jest Święty Marcin na białym koniu oraz zjeść słodkiego, sytego i mocno bakaliowego rogala. Wróćmy do rogala! Rogale świętomarcińskie to obecnie produkt regionalny, wpisany na listę chronionych nazw pochodzenia i chronionych oznaczeń geograficznych w UE. Dzięki temu, pod nazwą “rogal świętomarciński” kryje się (niemal) jednakowa receptura i certyfikaty dla cukierni, które chcą je wytwarzać. Więcej przeczytacie o nich na moim blogu, we wpisach: Rogal Świętomarciński, czyli słodki przysmak Poznania oraz Rogale świętomarcińskie – zrób je sam! Przepis, który właśnie Wam prezentuje, nie jest ową tajemną recepturą tylko prostszym sposobem na wykonanie przepysznych rogali (nie do końca) świętomarcińskich, które swoim smakiem, wyglądem i zapachem naprawdę można pomylić z oryginałem! Dlatego zamiast płacić krocie za przygotowane przez cukierników rogale, spróbuj przygotować je w domu! Nie będzie łatwo, ale efekt Was zwali z nóg!
OZNACZENIA
kategoria przepisu czas przygotowania trudność koszt wykonania kaloryczność(ilość produktów dla przygotowania 35 rogali o wadze około 200-250 g)
Rogale (nie do końca) świętomarcińskie
Jeżeli chcesz być jak prawdziwy cukiernik, zbieraj biszkopty na rogale przez cały rok, susząc je i przechowując w szczelnym pojemniku. Oczywiście możesz również ułatwić sobie życie, kupując biszkopty kilka dni wcześniej, rozkruszając je gdy są jeszcze miękkie a następnie susząc. Suche biszkopty łatwiej się mieli.
Rogale przygotowane według mojego przepisu możesz zamrozić i przechować dla gości, którzy odwiedzą Cię za kilka dni. Zamróź je jeszcze przed lukrowaniem.
Rogale świętomarcińskie, zarówno te oryginalne jak i te przygotowane w domu są doskonałe same w sobie. Choć oczywiście kawa, herbata lub odrobina owocowej nalewki nie popsuje ich smaku.
Drogi Czytelniku, miło mi, że dotarłeś do końca mojego wpisu! Jeśli pomógł on znaleźć niezbędne informacje, inspirację lub po prostu spodobało się Tobie, to co robię, będę wdzięczny, gdy wesprzesz mnie niewielkim napiwkiem stawiając wirtualną kawkę lub zostając Patronem bloga:)
poradniki kulinarne
Znasz ten ból głowy, kiedy główne danie na obiad już zaplanowane ale za Chiny Ludowe nie wiesz co podać do…
Co powiecie na jeszcze ciepły, wilgotny w środku, wypełniony ulubionymi dodatkami i zamknięty w chrupiącej skórce bochenek chleba? To jak…
Smakuj podróżując!
Odkrywaj nowe smaki oraz regionalne kuchnie podczas podróży! Daj się zainspirować i poznaj podróżnicze wpisy na kierunkowo.pl!
Całe polskie wybrzeże jest wyjątkowe ale jedno miejsce szczególnie zapisało się w moim sercu: Rowy – atrakcje, które w nich…
Poznajcie niesamowity i piękny Złotów i okolice, które urzekną Was swoimi atrakcjami i krajobrazem. Niestety północna Wielkopolska a dokładniej Krajna…