Dieta bez diety! Proste zasady i sprawdzone przepisy!
Dlaczego dieta bez diety? Bo lubię jeść, nie lubię wielkich ograniczeń i wyrzeczeń oraz nie mam cierpliwości do liczenia kalorii……
Zupka gulaszowa to kolejna moja propozycja dla najmniejszych smakoszy. Jest sycąca, bogata w warzywa i z dodatkiem kaszy jaglanej. Ja opisałem ją jako dla dziecka od 10 miesiąca w górę, mimo, że mój brzdąc jadł ją około 12 miesiąca. Tak naprawdę sami musicie ocenić, co wasze dziecko powinno jeść. Tutaj też wiek 12 miesięcy, podyktowany jest tym, że w zupie są większe składniki, które nieprzyzwyczajone dziecko do gryzienia może połknąć i się zakrztusić. Oby nie! Zapraszam jednak do skorzystania z mojego przepisu – nie zawiedziecie się!
OZNACZENIA
kategoria przepisu czas przygotowania trudność koszt wykonania kaloryczność(ilość produktów dla przygotowania 10-12 porcji)
Zupka gulaszowa z kaszą jaglaną [10m+]
Zupka gulaszowa idealnie nadaje i się do mrożenia i wykorzystania za kilka dni.
Zupka gulaszowa, jak inne podobne dania dla dzieci w tym wieku nie wymaga żadnych dodatków. Sama w sobie jest treściwa, sycąca i zawierająca wiele zdrowych składników.
inne przepisy z:
Drogi Czytelniku, miło mi, że dotarłeś do końca mojego wpisu! Jeśli pomógł on znaleźć niezbędne informacje, inspirację lub po prostu spodobało się Tobie, to co robię, będę wdzięczny, gdy wesprzesz mnie niewielkim napiwkiem stawiając wirtualną kawkę lub zostając Patronem bloga:)
poradniki kulinarne
Dlaczego dieta bez diety? Bo lubię jeść, nie lubię wielkich ograniczeń i wyrzeczeń oraz nie mam cierpliwości do liczenia kalorii……
Moje coroczne wyzwanie, które robię przez 30 dni poprzedzających święta Bożego Narodzenia, stało się niemal rytuałem. Nazwałem je “Miesiąc bez…
Smakuj podróżując!
Odkrywaj nowe smaki oraz regionalne kuchnie podczas podróży! Daj się zainspirować i poznaj podróżnicze wpisy na kierunkowo.pl!
Bydgoszcz przyciągała mnie już od dłuższego czasu, dodatkowo miałem przyjemność być w tym mieście na dosłownie chwilę rok wcześniej i…
Planując wyjazd do Szklarskiej Poręby, szukałem ciekawego “przystanku” po drodze. Kiedy w tych poszukiwaniach, odkryłem Bolków i przeniosłem się dzięki…