Sołacz to jedna z najbardziej niezwykłych i zarazem eleganckich oraz wytwornych dzielnic Poznania. Dzisiaj głównie doceniana ze względu na piękny park miejski, który obok poznańskiej Cytadeli i terenów nad Jeziorem Maltańskim, jest jednym z najchętniej odwiedzanych terenów zielonych miasta. Jednak poznański Sołacz to coś więcej niż piękna zieleń, to również stylowa dzielnica willowa o niezwykłej historii o wyjątkowych rozwiązaniach architektonicznych oraz planistycznych. Więcej o tym wszystkim przeczytacie właśnie w tym wpisie.
Sołacz w Poznaniu. Podstawowe informacje
Współczesny Sołacz to jedna z dzielnic Poznania, położona na północny-zachód od centrum miasta. Wśród poznańskich dzielnic wyróżnia się rozproszoną zabudową, dosłownie utopioną w zieleni oraz spokojem i ciszą, która jest niezwykła w tak małej odległości od głośnego i ścisłego centrum miasta.
Położenie
Sołacz to dzielnica Poznania, położona w dolinie Bogdanki, około 2 kilometrów na północny zachód od centrum miasta. Z racji dużej ilości zieleni, dzielnica wpisuje się również w zachodni klin zieleni miasta.
Charakterystyka
Główną osią dzielnicy jest przepływającą przez nią Bogdanka, czyli niewielki lewobrzeżny dopływ Warty. To właśnie w dolinie Bodganki położona jest najbardziej okazała dzielnica willowa miasta. Założenia urbanistyczne dzielnicy powstały na przełomie XIX i XX wieku i stworzone zostały przez Josepha Stübbena, niemieckiego architekta, który stoi również za m. in. projektem dzielnicy cesarskiej w Poznaniu oraz licznymi projektami urbanistycznymi w europejskich miastach (np. Berlinie, Dortmundzie, Wałbrzychu czy Luksemburgu).
Dzielnica została zaprojektowana w taki sposób, że wzdłuż potoku zaplanowano utworzenie terenów zielonych, rozległego parku (obecnie Park Sołacki) oraz po wschodniej stronie, mniej okazałego zielonego zakątka, ciągnącego się również wzdłuż Bogdanki (obecnie Park Wodziczki). Osiowo przebiegają również najważniejsze ulice dzielnicy, czyli łącząca Sołacz z centrum Aleja Wielkopolska oraz jej przedłużenie w kierunku zachodnim – ul. Małopolska i Litewska.
Sołackie wille
Na północ i południe od Bogdanki oraz głównych arterii zostały przewidziane budynki mieszkalne, o rozproszonej zabudowie i na stosunkowo dużych działkach. Takie uwarunkowanie miało w zamyśle zachęcić do stawiania tutaj okazałych willi, głównie przez profesorów akademickich, urzędników oraz bogatszych mieszczan.
Niestety plany zrealizowane zostały jedynie w połowie. Zamysł architektoniczny został zrealizowany niemal w całości jedynie na obszarze ograniczonym ulicami: Nad Wierzbakiem, Wojska Polskiego, Niestachowską i Małopolską. To właśnie ta część dzielnicy jest najbardziej okazała i oddaje ducha pierwotnych założeń. Pozostałe obszary zostały realizowane w różnym zakresie (doskonale widać to na poniższej mapie opracowanej przez Pana Mateusza Wróbla i udostępnionej w Wikipedii). Na poniższej mapie jednakowe pomarańczowe kwadraty to planowana lecz niezrealizowana zabudowa.
Sołacz obecnie
Obecnie Sołacz to dzielnica mieszkalna, gdzie przeważają budynki jednorodzinne. Obecnie Sołacz jako dzielnica, jest znacznie większy od tego, który pierwotnie został zaplanowany. Administracyjnie dzielnica Sołacz obejmuje również tereny na północny-zachód od dzielnicy willowej a na jej terenie znajdziemy kampus Uniwersytety Przyrodniczego w Poznaniu, sztuczne Jezioro Rusałka czy poznański Golęcin z obiektami sportowymi oraz wojskowymi.
Jednak dla wielu poznaniaków Sołacz to przede wszystkim park i otaczające go wille.
Poznański Sołacz. Historia dzielnicy
Wyjaśnijmy sobie jednak skąd wzięła się idea stworzenia dzielnicy willowej, którą pokrótce poznaliście w poprzednim rozdziale.
Pierwsze wzmianki o osadnictwie w miejscu dzisiejszego Sołacza pochodzą z XIV wieku, kiedy to istniała tutaj młyńska osada nad Bogdanką, skąd pochodzi najprawdopodobniej nazwa dzielnicy, która w języku staropolskim oznacza spichlerz. W XVI wieku osada stała się wsią szlachecką i dopiero w XIX wieku tereny Sołacza przeobrażały się w podmiejską dzielnicę willową. Jak do tego doszło? Już wyjaśniam.
Niespłacony dług
Pod koniec XIX wieku tereny obecnej dzielnicy willowej trafiły w ręce bogatego bankiera, żydowskiego pochodzenia Barucha Eliasa z Berlina. Jednak ciekawostką jest to, że nie nabył ich a otrzymał w rozliczeniu za nieuregulowane długi, które to miał u niego syn Adolfa Schwarzkopffa, nadprezydenta prowincji poznańskiej. Bankier przyjął tereny w zamian za długi, licząc, że ich sprzedaż pozwoli odzyskać utracone pieniądze. Niestety nie było tak łatwo jak zakładał.
Pierwsza dzielnica willowa w Poznaniu
Jeszcze pod koniec XIX wieku za zlecenie Eliasa przygotowano pierwsze projekty urbanistyczne, które nie zyskały aprobaty rady miejskiej i zostały odrzucone. Kolejną okazją, która mogła przyczynić się do realizacji wizji żydowskiego bankiera było włączenie Sołacza do Poznania. Tym razem projekt zagospodarowania dzielnicy opracował wspomniany wcześniej prof. Stübben. Jego wizja została przedstawiona Radzie Miasta dopiero w 1909 roku i mimo wysokiej klasy projektu, wybitności przyjętych rozwiązań, czekał trzy lata na akceptację włodarzy miasta. Za akceptacją rozwiązań dla dzielnicy willowej stały negocjacje pomiędzy miastem a Eliasem. W zamian za zgodę na parcelację terenu i stworzenie pierwszej dzielnicy willowej w Poznaniu, Elias zobowiązał się oddać miastu część gruntów pod park, wytyczyć a następnie utwardzić ulice oraz doprowadzić niezbędne media i uzbrojenie terenu. Mimo ogromnych kosztów, Elias zrealizował swoje zobowiązania a po I wojnie światowej podpisał stosowne porozumienie z Prezydentem Poznania Cyrylem Ratajskim, na mocy którego przekazał ostatecznie miastu tereny uliczne i parkowe. Prace budowlane ruszy jednak jeszcze przed wojną a ich tempo przyspieszyło po doprowadzeniu do Sołacza linii tramwajowej w 1911 roku.
Po I wojnie światowej
Pierwotne willowe osiedle dla niemieckich profesorów i wysokich urzędników po zwycięskim dla Polski powstaniu wielkopolskim, przeszło w polskie ręce. Na Sołaczu osiedlali się wtedy głównie polscy wykładowcy akademiccy, którzy nabywali wille za niewielkie pieniądze od wcześniejszych właścicieli. Pozostały grunt, który nie został zagospodarowany Elias częściowo odsprzedał powiększającemu się w pobliżu (obecnemu) Uniwersytetowi Przyrodniczemu.
Baruch Elias pod koniec lat 20. XX wieku przyjechał podpisać wspomniane wcześniej porozumienia z Miastem i podczas swojej wizyty razem z Prezydentem Ratajskim wybrał się na Sołacz, zobaczyć na własne oczy jak wygląda nowo powstająca reprezentacyjna dzielnica miasta. Elias był pod tak ogromnym wrażeniem całej dzielnicy a szczególnie parku, postanowił ofiarować miastu działkę pod budowę kościoła. Pierwotnie miała się tam znaleźć świątynia protestancka a ostatecznie wzniesiono kościół katolicki pw. św. Jana Vianney.
Po II wojnie światowej
Druga wojna światowa nie przyniosła dzielnicy wielkich strat. Po wojnie Rosjanie doceniając jego walory wiele z miejsc na Sołaczu, nazwali boskim imieniem Józefa Stalina, co świadczyło o jego randze. Złote czasy Sołacza zakończyły się pod koniec lat 50. XX wieku. Od tego czasu park na Sołaczu zaczął „dziczeć” na skutek zaniedbania oraz braku bieżących napraw. Upadek parku przyczynił się również do upadku najbliższej okolicy, która przez wiele lat nie miała dobrej sławy…
Zakończenie tej historii jest jednak dużo bardziej optymistyczne. Już w XX wieku wykonano wiele prac, które przywróciły Sołaczowi należną rangę. Między innymi wyczyszczono stawy, wycięto dzikie krzaki, odnowiono malownicze mostki i wyremontowano elementy techniczne. Dawna knajpa przeobraża się w stylową restaurację a miejsce to staje się modne i chętnie odwiedzane przez spacerowiczów, szukających spokoju i odpoczynku w kontakcie z naturą. A to jeszcze nie koniec, bo Park Sołacki przeżywa obecnie drugie „złote lata”, które na pewno będą nie zostaną zaprzepaszczone.
Więcej o historii dzielnicy możecie przeczytać na stronach Żydowskiej Gminy Wyznaniowej w Poznaniu (artykuł autorstwa dr Wojtka Meixnera).
Sołacz. Najciekawsze miejsca
Park Sołacki
Park Sołacki to centrum sołackiej dzielnicy willowej i oś urbanistyczna całego założenia projektowego. Położony wzdłuż Bogdanki, która dodatkowo spiętrzona utworzyła dwa urokliwe stawy parkowe, wokół których rozciąga się sieć parkowych alejek. Obecnie to jeden z poznańskich parków miejskich, w ostatnich latach bardzo popularny wśród mieszkańców.
Więcej o tym miejscu przeczytacie w kategorii tu byłem: Park Sołacki
Dodatkowym atutem są prowadzone w ostatnich latach prace remontowe i renowacyjne, dzięki którym Park Sołacki staje się coraz piękniejszy i przyjaźniejszy.
Restauracja
Jednym z takich miejsc, które odzyskuje dawny blask jest budynek parkowej restauracji, która obecnie (2021) przechodziła szeroko zakrojony remont.
Nikt nie ma wątpliwości, że po jej otwarciu, stanie się ona popularnym miejscem, do którego z przyjemnością będą przybywali zarówno mieszkańcy Poznania, okolic jak i turyści. Kto byłby w stanie odmówić sobie kawki z widokiem na spokojną taflę sołackiego stawu?
Najpiękniejsze wille i ulice dzielnicy
Trudno jest jednoznacznie wskazać najpiękniejszą sołacką willę czy nawet najpiękniejszą ulicę, ponieważ wiele z nich ma swój niepowtarzalny urok! Dlatego poniżej podpowiadam Wam, które moim zdaniem miejsca są najcenniejszymi zakątkami Sołacza, choć oczywiście dla wielu z Was, faworyci mogą być inni. Niemniej jednak te ulice i zakątki warto zobaczyć.
Ulica Mazowiecka
Rozciągająca się na północ od sołackiego parku ulica Mazowiecka, to moim zdaniem najbardziej okazała i klimatyczna uliczka poznańskiej dzielnicy willowej.
Klimatu i spokoju dodaje jej bogata i dorodna zieleń uliczna a oko cieszą znajdujące się wzdłuż niej przepiękne wille. Zresztą o jej znaczeniu świadczy również położenie przy niej jedynego sołeckiego kościoła.
Ulica Litewska
Dla wielu ulica Litewska jest przede wszystkim zakątkiem, gdzie można zaparkować by następnie ruszyć na podziwianie Sołacza. Potrafi jednak bardzo pozytywnie zaskoczyć otaczającymi willami, z których na szczególną uwagę zasługuje ta pod numerem 11 (ul. Litewska 11), którą możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu.
Uznawana jest za doskonały przykład stylu architektonicznego zwanego historyzmem. Wzniesiono ją w latach 1937-1938 na zlecenie inżyniera Władysława Markowskiego, według projektu doskonale znanego w Poznaniu architekta Stafana Sawickiego. Willa była zamieszkiwana przez znane osobistości życia kulturalnego np. Jerzego Krasickiego czy Kazimierę Iłłakowiczównę.
Ulica Podolska
Kolejną z ciekawych ulic poznańskiego Sołaca jest biegnąca równolegle do ul. Mazowieckiej ulica Podolska. Rozciąga się ona od ul. Wołyńskiej aż do Placu Spiskiego.
Mi osobiście, najbardziej do gustu przypadła willa przy. ulicy Podolskiej 6, którą widzicie powyżej, choć oczywiście ile osób tyle gustów:)
Ulica Wojska Polskiego
Ulica Wojska Polskiego to jedna z najbardziej ruchliwych i głośnych ulic dzielnicy willowej, jednak nie można pominąć przepięknych willi, które się przy niej znajdują. Szczególnie interesujące budynki znajdziecie pomiędzy ulicami: Śląską i Wołyńską, po południowej stronie ulicy.
Ulica Małopolska
Ulica Małopolska przylega do Parku Sołackiego, przez co zabudowana jest tylko od północnej strony. Mimo to, znajdują się przy niej imponujące budynki, które naprawdę robią wrażenie!
Na szczególną uwagę zasługuje pięknie odnowiona willa przy ul. Małopolskiej 12. Trzeba przyznać, że to prawdziwy kawał willowego gmachu! Jej zdjęcie widzicie powyżej.
Aleja Wielkopolska
Aleja Wielkopolska to główna arteria łącząca centrum miasta z poznańskim Sołaczem. Najbardziej okazała jest na niej kasztanowa aleja, która najpiękniej prezentuje się jesienią.
Wzdłuż Alei Wielkopolskiej ciągną się kolejne wille, które choć całkiem sporych rozmiarów, prezentują znacznie mniej okazały styl architektoniczny. W swojej formie są z reguły bardziej surowe i proste w formie, choć można i tutaj znaleźć willowe perełki.
Ulica Wołyńska
Ostatnią z ulic poznańskiego Sołacza, którą warto wymienić jest ulica Wołyńska, przez którą przebiega chyba najbardziej klimatyczny kawałek trasy tramwajowej na pętlę Piątkowska. Bogata w stylowe wille oraz imponującą zieleń, nawet podczas przejazdu tramwajem robi wrażenie. A jeżeli chodzi o wille, to znajdziemy tutaj kilka naprawdę ciekawych i interesujących budynków.
Oczywiście cały Sołacz skrywa w sobie rozsiane po innych uliczkach stylowe i zabytkowe wille. Wcześniej wymienione ulice to tylko miejsca, gdzie możemy zobaczyć ich najwięcej lub najbardziej imponujące z nich. Oczywiście zachęcam Wam do spaceru również pozostałymi sołackimi uliczkami w poszukiwaniu architektonicznych perełek.
Kościół św. Jana Vianneya
Poznański Sołacz może również pochwalić się jednym z najbardziej urokliwych kościołów w mieście. Położony na końcu Placu Pomorskiego, który to wznosi się ku północy, kościół św. Jana Vianneya to niezwykła w formie świątynia, zaprojektowana na kształt rotundy i nakryta imponującą kopułą.
W przypadku świątyni na poznańskim Sołaczu, niezwykła jest architektura ale i również niezwykle jest zielone otoczenie, co znalazło uznanie w oczach fotografów, spacerowiczów i… młodych par, które chętnie właśnie w tych murach przyrzekają sobie miłość aż do swoich ostatnich dni!
Więcej o tym miejscu przeczytacie w kategorii tu byłem: kościół św. Jana Vianneya
Plac Orawski i Spiski
Bardzo charakterystycznym elementem układu przestrzennego dzielnicy willowej na poznańskim Sołaczu, są trzy zielone place, wkomponowane w willową zabudowę. Jeden z nich wspomnianej już przy okazji sołackiego kościoła a dwa pozostałe przedstawiam Wam poniżej.
Plac Spiski
Pierwszy z nich – Plac Spiski, to większy i bardziej okazały plac. Znajduje się pomiędzy ulicami Małopolską, Śląską i Podolską.
Większość placu zajmuje zielony trawnik, na którym dodatkowo znajduje się klomb pełen kwiatów. Dookoła trawnika przebiega wydzielony chodnik a za nim rosną okazałe drzewa. Bardzo miłe miejsce na chwilę odpoczynku!
Plac Orawski
Drugi z trzech placów, który chcę Wam przybliżyć w tej dzielnicy miasta to Plac Orawski. Jest on bardziej „dziki” od Placu Spiskiego i sprawa wrażenie nieco zapomnianego. Otaczają go gęste krzewy i duże drzewa, przez co trawnik w środku jest mocno zacieniony i nie tak reprezentacyjny jak na pobliskim Placu Spiskim.
Plac ograniczony jest ulicami: Małopolską i Podhalańską a dookoła niego wznoszą się wille z różnych okresów, od dwudziestolecia międzywojennego aż po czasy PRL-u.
Poczekalnia tramwajowa
Jedną z perełek poznańskiego Sołacza jest niepozorna, zielona budka stojąca na przystanku tramwajowym „Sołacz”, mieszczącym się na skrzyżowaniu ulicy Małopolskiej i Wołyńskiej. To unikatowa, jedna z nielicznych zachowanych drewnianych poczekalni tramwajowych w Polsce i jedyna w Poznaniu!
Obecnie nie służy już pasażerom miejskiej komunikacji, ale wędkarzom, którzy w niej mają siedzibę swojego koła. Dzięki temu przyczyniają się do utrzymania „zielonej budki” w jak najlepszym stanie.
Więcej o tym miejscu przeczytacie w kategorii tu byłem: Zabytkowa poczekalnia tramwajowa na Sołaczu
Schron przeciwlotniczy
Ukryty w niewielkim nasypie, przeciwlotniczy schron dla ludności cywilnej znajduje się w zachodniej części Parku Sołackiego. Co prawda nie możemy „z ulicy” zobaczyć jego wnętrza, jednak przy schronie znajdziemy tablicę informacyjną, która wiele wyjaśni.
Schron przeciwlotniczy zostaje udostępniony do zwiedzania również podczas dobrze znanych miejscowym fanom dawnych umocnień, Dni Twierdzy Poznań.
Więcej o tym miejscu przeczytacie w kategorii tu byłem: Schron przeciwlotniczy w Parku Sołackim
Inne miejsca na Sołaczu poza dzielnicą willową
Budynki przy ul. Nad Wierzbakiem
Przy ul. Nad Wierzbakiem, tuż przy wschodnich krańcach Parku Sołackiego stoją dwa ciekawe budynki, będące przedstawicielami architektury hitleryzmu i konserwatywnej formy budownictwa mieszkaniowego okresu II wojny światowej.
Choć budynki (jeden z nich widzicie na powyższym zdjęciu) codziennie mijają setki poznaniaków, wielu z nich nie dostrzega ich wyjątkowości. Ich bryła i forma dla niewprawionego oka wydaje się znajoma i typowa, jednak dla osób znających się na architekturze i historii, są to budynki o sporym znaczeniu. Zastosowane w nich rozwiązania prezentują typowy styl, jaki hitlerowcy stosowali w swoim budownictwie mieszkaniowym. Najbardziej charakterystyczne są czterospadowe dachy oraz białe obramowania okienne. Drugi z budynków na również charakterystyczne podcienie od strony ulicy.
Tylko na kierunkowo.pl!
Wyjątkowy e-book „MIKROPODRÓŻE” już dostępny! Ponad 700 podróżniczych inspiracji z Wielkopolski, Pomorza i Dolnego Śląska, blisko 260 kolorowych zdjęć, 5 gotowych planów mikropodróży, setki praktycznych porad i wskazówek tworzących najobszerniejszy poradnik, poświęcony krótkim formom podróżowania, liczący aż 294 strony!Obiekty poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego
Poznański Sołacz to również miejsce, gdzie swoją siedzibę oraz liczne obiekty dydaktyczne posiada Uniwersytet Przyrodniczy. To poznańska uczelnia wyższa o profilu głównie rolniczym oraz przyrodniczoleśnym.
Collegium Maximum
Najbardziej okazałym budynkiem kampusu Uniwersytety Przyrodniczego, jest Collegium Maximum, będące jednocześnie siedzibą władz uczelni.
Collegium Maximum to jeden z pierwszych w Poznaniu przedstawicieli stylu modernistycznego w architekturze uczelnianej. Jego budowa rozpoczęła się pod koniec lat 60. XX wieku i obejmowała znacznie szerszy zakres projektowy, niż tylko sam budynek Collegium, czego dowodem są inne obiekty w pobliżu o podobnej stylistyce a także znajdujący się na tyłach budynku uczelniany ogród dydaktyczny.
Kolegium Rungego
W kampusie Uniwersytetu Przyrodniczego oprócz charakterystycznych, modernistycznych budynków są również znacznie starsze i utrzymane w innej stylistyce zabytkowe obiekty. Jednym z nich, jednocześnie najbardziej cennym jest budynek Kolegium Rungego. Wzniesiony został w 1914 roku a od 1920 roku jest we władaniu Uniwersytetu Przyrodniczego. Charakteryzuje się nieregularną bryłą oraz eklektycznym stylem architektonicznym. W jego wnętrzach mieści się sala reprezentacyjna sala Uniwersytetu, w której konferencje i obrady uniwersyteckiego Senatu.
Wnętrza obiektu można obejrzeć na zdjęciach sferycznych udostępnianych na Mapach Google – link.
Ogród Dendrologiczny Uniwersytetu Przyrodniczego
Zwiedzając kampus Uniwersytetu Przyrodniczego warto zrobić kilka kroków więcej i przejść na drugą stronę ulicy Wincentego Witosa / Niestachowskiej do dalszej części kampusu znajdującego się już w dzielnicy Golęcin. Znajdziemy tam zabytkowe Collegium im . Cieszkowskich oraz nieco zapomniany ale przyrodniczo niezwykle bogaty ogród dendrologiczny.
Założony w 1919 roku, częściowo zdewastowany podczas II wojny światowej i wolno choć sukcesywnie odtwarzany w latach powojennych, dzisiaj zajmuje około 20 ha powierzchni i prezentuje ponad 800 gatunków drzew.
Wielką atrakcją Ogrodu Dendrologicznego już od listopada 2021 roku będzie świetlna iluminacja, którą będzie można oglądać po zmroku podczas okresu zimowego! Więcej informacji o Magicznym Ogrodzie na terenie Ogrodu Dendrologicznego UP, przeczytacie na stronach internetowych uczelni – link.
Jak dotrzeć na poznański Sołacz?
O tym w jaki sposób dotrzeć do Poznania nie będę się rozpisywał, pewnie większość z Was dotrze do stolicy Wielkopolski własnym autem, koleją lub komunikacją autobusową. Warto jednak wiedzieć jak dalej poruszać się po mieście, by dotrzeć na Sołacz.
Komunikacja miejska
Tramwaj
Przez poznański Sołacz i znajdującą się tutaj dzielnicę willową przebiega linia tramwajowa do pętli „Piątkowska”, dzięki czemu możemy bez problemu dojechać w te okolice komunikacją tramwajową. Dodatkowym atutem jest fakt, że wszystkie linie tramwajowe jadące w kierunku Sołacza przejeżdżają przez najważniejszy węzeł przesiadkowy w mieście czyli Most Teatralny / Rondo Kaponiera.
Dodatkowym atutem jest bezpośrednie połączenie tramwajowe z parkingiem Park&Ride na Starołęce, dzięki czemu możemy zostawić auto na specjalnym parkingu a następnie w cenie biletu postojowego ruszyć komunikacją miejską w miasto (szczegóły na stronach poznańskiego Zarządu Transportu Miejskiego).
Autobus
Sołacz przez to że jest ważnym punktem na akademickiej mapie Poznania, dlatego też komunikacja miejsca jest mocno rozwinięta i trasa tramwajowa wspierana jest również przez komunikację autobusową. Sołacz obsługuje kilka linii autobusowych, dzięki którym dotrzemy tutaj z kilku stron miasta. Najważniejszym węzłem komunikacyjnym na Sołaczu są okolice skrzyżowania Wojska Polskiego / Wołyńska.
Rower
Park Sołacki znajduje się na trasie szlaków i tras rowerowych, dzięki czemu nawet z centrum miasta można wygodnie dojechać rowerem w okolice dzielnicy willowej. Warto pomyśleć o tej formie dotarcia, ponieważ będzie ona dodatkową atrakcją ale pozwoli również zobaczyć więcej urokliwych uliczek w krótszym czasie.
Samochód
Do dzielnicy willowej na Sołaczu dotrzecie również własnym samochodem, który możecie zostawić w kilku ogólnodostępnych miejscach parkingowych. Wiele miejsc parkingowych znajdziecie w pobliżu Parku Sołackiego (na ul. Litewskiej) oraz okolicach kampusu Uniwersytetu Przyrodniczego.
Wszystkie najważniejsze zabytki, muzea, parki, atrakcje, dzielnice i instamiejsca warte zobaczenia, zebrane w jednym miejscu!