Ruiny kościoła w Trzęsaczu

Ruiny kościoła w Trzęsaczu to unikalny zabytek nie tylko w skali kraju ale i całej Europy. Kościół pw. św. Mikołaja, który wzniesiono w centrum niewielkiej wsi w XV wieku, w odległości około 2 kilometrów od brzegu morza, na przestrzeni kilku wieków został zniszczony przez morze, które kawałek po kawałku „zabierało” nadmorski klif. Do dzisiaj ocalał jedynie fragment południowej ściany, który stoi nad stromym klifem, wzmocnionym w ostatnich latach by ocalić pozostałe do dzisiaj ruiny kościoła w Trzęsaczu.

Kościół w Trzęsaczu początkowo był świątynią katolicką, w późniejszym czasie został przekształcony w świątynie protestancką. W XVII wieku gruntownie go wyremontowano i wyposażono w piękne i cenne wyposażenie. Do murowanego kościoła dobudowano wtedy również drewnianą wieżę, którą ostatecznie rozebrano po ponad 150 latach, ponieważ często niszczyły ją pioruny. Przy kościele znajdował się niewielki cmentarz parafialny, który morze zaczęło „zabierać” już w II poł. XVIII wieku.

Ruiny kościoła w Trzęsaczu to wyjątkowy pomnik historii, przypominający nam o potędze przyrody. Mimo wielu prób umocnień klifu i ocalenia kościoła, które rozpoczęto już w XVIII wieku (odległość kościoła od klifu wynosiła wtedy 58 metrów) nie udało się zatrzymać procesów abrazyjnych i ocalić świątyni. Ostatnie nabożeństwo w kościele odbyło się 2 marca 1874 roku, kiery to klif od świątyni dzielił jedynie 1 metr. Świątynie następnie zamknięto a wyposażenie przewieziono m. in. do katedry w Kamieniu Pomorskim czy kościoła w Rewalu. Od początku XX wieku, morze zabierało fragmentami ściany świątyni, kilkukrotnie niszcząc i „zabierając” jego konstrukcję. Ostatni fragment runął w 1994 roku a pozostałe 12 metrów południowej ściany, postanowiono zachować dla kolejnych pokoleń i podjęto zaawansowane prace nad wzmocnieniem klifu.