Przekąski na imprezę na zimno i ciepło [PRZEPISY]
Spodziewasz się gości? Organizujesz domówkę a może wyprawiasz urodziny? Pewnie szukasz inspiracji na przekąski na imprezę na zimno i ciepło,…
Klasyka dań dla dzieci, w mojej – domowej odsłonie. Gulasz wołowy, bo o nim mowa to wbrew pozorom bardzo prosty obiadek do zrobienia w domowym zaciszu. Idealna propozycja do urozmaicenia diety naszego dziecka o wołowinę a także nowe smaki. To w tym przepisie również, po raz pierwszy mięso smażyłem a nie tylko gotowałem. Dlatego to danie, mimo że klasyczne, wprowadziło u nas sporo nowości w diecie naszego dziecka. Może i Wam się ona spodoba!
OZNACZENIA
kategoria przepisu czas przygotowania trudność koszt wykonania kaloryczność(ilość produktów dla przygotowania 8 porcji po 240 g)
Gulasz wołowy dla najmłodszych [11m+]
Tak przygotowany gulasz wołowy świetnie nadaje się do mrożenia i podanie w późniejszym czasie.
Gulasz wołowy dla najmłodszych według tego przepisu, jest gotowy do podania od razu po przygotowaniu. Może być samodzielnym daniem obiadowym lub być podawany razem z chlebem.
inne przepisy z:
Drogi Czytelniku, miło mi, że dotarłeś do końca mojego wpisu! Jeśli pomógł on znaleźć niezbędne informacje, inspirację lub po prostu spodobało się Tobie, to co robię, będę wdzięczny, gdy wesprzesz mnie niewielkim napiwkiem stawiając wirtualną kawkę lub zostając Patronem bloga:)
poradniki kulinarne
Spodziewasz się gości? Organizujesz domówkę a może wyprawiasz urodziny? Pewnie szukasz inspiracji na przekąski na imprezę na zimno i ciepło,…
Poznajcie moje pomysły na uroczysty obiad w niedzielę lub inny świąteczny dzień! Choć nie jestem entuzjastą szczególnie wystawnego życia i…
Smakuj podróżując!
Odkrywaj nowe smaki oraz regionalne kuchnie podczas podróży! Daj się zainspirować i poznaj podróżnicze wpisy na kierunkowo.pl!
Tak się złożyło, że miejscem gdzie spędziłem tegoroczne wakacje były Rowy. Zapowiadało się niepozornie, ale suma summarum było świetnie. Moje…
Sam ruszając na północ Wielkopolski myślałem, że na podróżnicze fajerwerki nie mam co liczyć… Jednak, ku mojemu zaskoczeniu atrakcje Piły…