Pomysły na dodatki do obiadu!
Znasz ten ból głowy, kiedy główne danie na obiad już zaplanowane ale za Chiny Ludowe nie wiesz co podać do…
Szukasz alternatywy dla tradycyjnych korniszonów? Spróbuj przygotować ogórki po kaszubsku! Dlaczego po kaszubsku, sam nie wiem:) Pewnie jest tak jak z rybą po grecku, nie ma z Grecją nic wspólnego. Choć mogę się mylić.
Ogórki po kaszubsku to niemal korniszony, jednak z dodatkiem papryki czerwonej, która dodaje oczywiście trochę innego smaczku. Spróbujcie i oceńcie sami, czy wolicie tradycyjnego korniszona czy “kaszuba”.
OZNACZENIA
kategoria przepisu czas przygotowania trudność koszt wykonania kaloryczność(ilość produktów dla przygotowania 5 słoików po 400 ml każdy)
Ogórki po kaszubsku, czyli korniszony nieco inaczej
Pasteryzować słoiki możesz również w piekarniku. Ja zawsze rozgrzewam go do 120 stopni i pasteryzuję słoiki 2 razy dłużej niż w wodzie.
Ogórki po kaszubsku są doskonałym dodatkiem do obiadu (np. tradycyjnych kotletów) lub świetną przekąską na imprezie lub przyjęciu. Możesz również pokroić je w plasterki i wykorzystać do przygotowania kanapek lub pokroić w kostkę i dodać do ulubionej sałatki.
inne przepisy z:
Drogi Czytelniku, miło mi, że dotarłeś do końca mojego wpisu! Jeśli pomógł on znaleźć niezbędne informacje, inspirację lub po prostu spodobało się Tobie, to co robię, będę wdzięczny, gdy wesprzesz mnie niewielkim napiwkiem stawiając wirtualną kawkę lub zostając Patronem bloga:)
poradniki kulinarne
Znasz ten ból głowy, kiedy główne danie na obiad już zaplanowane ale za Chiny Ludowe nie wiesz co podać do…
Poznaj pomysły na owsianki i odkryj dzięki nim zdrowe i pożywne śniadania oraz desery, które nie wymagają ani dużo czasu,…
Smakuj podróżując!
Odkrywaj nowe smaki oraz regionalne kuchnie podczas podróży! Daj się zainspirować i poznaj podróżnicze wpisy na kierunkowo.pl!
Wielkopolski Park Narodowy to jeden z 23 polskich parków narodowych i jedyny leżący na terenie Wielkopolski. Jak każdy z parków…
Mini ZOO Donkeyszot w Rogozinie, położonej niedaleko Niechorza, Pogorzelicy czy Rewala to coś więcej niż po prostu możliwość oglądania zwierząt…