Modra kapusta – przysmak Wielkopolski i Śląska

Marcin

25 stycznia 2022

Modra kapusta to najbardziej znany dodatek do obiadu w Wielkopolsce i na Śląsku! Tradycja mówi, że powinna towarzyszyć pieczonej kaczce w Wielkopolsce i sławnym roladom wołowym na Śląsku. Modra kapusta w moim wykonaniu ma bardziej wielkopolski charakter, ale zapewniam Was, że będzie pasowała nie tylko do kaczki i wołowych rolad! Na jej smak najbardziej wpływa dodatek goździków, które nie każdemu muszą przypasować, dlatego jeżeli z góry wiesz, że to nie twoje smaki, po prostu ich nie dodawaj:)

OZNACZENIA

kategoria przepisu

dania główne

czas przygotowania

krótki (do 2 godzin)

trudność

łatwe

koszt wykonania

kaloryczność

normalna

#TAGI

SKŁADNIKI

1 główka czerwonej kapusty (ok.1,5 kg),
1 cebula,
2 jabłka,
6 łyżek octu winnego,
2 łyżki cukru,
2 łyżki oleju rzepakowego,
1,5 litra wrzątku,
5 goździków,
3 liście laurowe,
6 ziaren pieprzu,
1 łyżeczka soli,
3 ziarna ziela angielskiego,
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej,

(ilość produktów dla przygotowania 8-10 porcji)

WYKONANIE

Modra kapusta – przysmak Wielkopolski i Śląska

Kapustę obierzcie z wierzchnich liści, które zazwyczaj są uszkodzone lub zwiędnięte.
Następnie kapustę poszatkujcie w możliwie cienkie paski.
Cebulę obierzcie z łupi i pokrójcie w drobną kostkę.
Do dużego garnka wlejcie olej i ustawcie garnek na średnim ogniu. Gdy olej będzie gotowy dodajcie pokrojoną cebulę i podsmażcie przez 2 minuty.
Po tym czasie zestawcie garnek z ognia, wrzućcie do niego poszatkowaną kapustę i zalejcie ją wrzątkiem.
Jabłka zetrzyjcie na tarce do warzyw (duże oczka) i dodajcie do sparzonej kapusty.
Do garnka dodajcie wszystkie przyprawy: liście laurowe, ziarna ziela angielskiego, sól, pieprz, goździki, ocet winny oraz cukier.
Całość zamieszajcie, doprowadźcie do wrzenia a następnie gotujcie pod przykryciem na średnim ogniu do miękkości (u mnie to było 35 minut). Od czasu do czasu dociśnijcie kapustę, która podczas gotowania będzie “rosła” w garnku.
Gdy kapusta już się ugotuje, odcedźcie wodę do przygotowanego naczynia i pozostawcie na 10 minut do ostygnięcia. Po tym czasie do osobnego naczynia wsypcie 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej a następnie dolejcie 300 ml wody od gotowania kapusty i dokładnie wymieszajcie, by nie było grudek. Tak przygotowaną zaprawkę dodajcie do kapusty i całość dokładnie wymieszajcie.
Jeżeli kapusta będzie zbyt gęsta, dolejcie więcej wody od gotowania kapusty.
Gotowe! Modra kapusta może być podana na stół!

MIEJ POD RĘKĄ

duży garnek z pokrywką,
1 naczynie o pojemności około 1 litra,
1 naczynie o pojemności około 0,5litra,
tarka do warzyw (duże oczka),

CENNE RADY

Stopień ugotowania kapusty, zależy od preferencji każdego z nas. Ja najbardziej lubię półtwardą, jeszcze lekko chrupką i właśnie taka Wam wyjdzie, gdy będziecie ją gotować, tyle ile podałem w przepisie.

Jeżeli interesują Was regionalne dania, charakterystyczne dla Wielkopolski zachęcam sprawdzić przepisy oznaczone tagiem #kuchnia wielkopolska.

SPOSÓB PODANIA

Modra kapusta do bardzo dobry dodatek do niemal każdego obiadu! Nieważne czy będzie to tradycyjna kaczka po wielkopolsku, śląska rolada, tradycyjny schabowy lub kotlet z piersi indyka, modra kapusta będzie do nich pasować. Do tego zestawu wystarczy dodać jedynie duszone ziemniaki, pyzy lub kopytka i obiad gotowy!

Po pomysły na niedzielne obiady zapraszam do wpisu: Pomysły na elegancki i uroczysty obiad na niedzielę natomiast jeżeli szukacie innych ciekawych dodatków do obiadów, koniecznie przeczytajcie poradnik: Pomysły na dodatki do obiadu!

#TAGI

inne przepisy z:

zobacz wszystkie przepisy w moim
przepiśniku

Drogi Czytelniku, miło mi, że dotarłeś do końca mojego wpisu! Jeśli pomógł on znaleźć niezbędne informacje, inspirację lub po prostu spodobało się Tobie, to co robię, będę wdzięczny, gdy wesprzesz mnie niewielkim napiwkiem stawiając wirtualną kawkę lub zostając Patronem bloga:)

Postaw kawkę

Zostań Patronem

Marcin

Mikropodróżnik kochający domową, najlepiej regionalną kuchnię! Człowiek wielu pasji, na które zawsze ma za mało czasu. Z temperamentu ekstrawertyk, czyli sangwinik i choleryk w jednym. Do tego wszystkiego “nocny marek”, piwosz oraz miłośnik funky i kolarstwa szosowego. Prywatnie szczęśliwy mąż i tata. Więcej na stronie o mnie.

poradniki kulinarne