
Rogalińskie dęby. Arcypomniki przyrody
Ogromne, majestatyczne, niepojęte i piękne, choć nadszarpnięte czasem – oto rogalińskie dęby w kilku słowach. Te najbardziej znane dęby w Rogalinie to „Rus”, „Czech” i „Lech”. Rosną one na terenie pałacowego parku, zaledwie kilka minut spacerem od pałacu Raczyńskich. Wiek dębów w Rogalinie szacuje się na 480-600 lat, co sprawia że można zaliczyć je do jednych z najstarszych drzew w Polsce. Jeżeli chodzi o ich imponujące rozmiary to kolejno „Lech” ma 633 cm w obwodzie, „Czech” 735 cm i najbardziej okazały „Rus” 915 centymetrów. Jeżeli te liczby nadal nie robią na Tobie wrażenia, to mówiąc bardziej obrazowo, by objąć Rusa potrzeba 5 dorosłych osób trzymających się za ręce!
Lech, Czech i Rus to niewątpliwie trzy najbardziej znane dęby rogalińskie. Warto wspomnieć również, że niedaleko rośnie również imponujący Dąb Edwarda, który w obwodzie ma 618 cm. Zresztą dębów w Rogalinie nie brakuje, zgodnie z informacją z oficjalnej strony internetowej zespołu pałacowego w Rogalinie, w najbliższym otoczeniu pałacu oraz trochę dalej od niego w 1992 roku rosło 1435 (!) dębów o obwodzie pnia na wysokości 1,3 metra, przekraczającej 200 centymetrów. W sumie szacuje się, że na terenie dawnych łęgów do dzisiaj rośnie około 2000 dębów, podziwiać je można wędrując po Rogalińskim Parku Krajobrazowym.
Oczywiście dęby rogalińskie o obwodzie powyżej 2 metrów są pod ochroną. Mimo ochrony prawnej i pracy wielu ludzi, wiekowe drzewa niestety umierają lub ulegają uszkodzeniom. Spowodowane jest to głównie siłami natury, która łamie gałęzie, wyrywa drzewa lub wysyła do roboty małe robaczki. Właśnie m. in. z tych powodów w 1992 roku obumarł „Czech”, „Lech” kilka lat temu częściowo się złamał (jego duży fragment leży koło niego) lecz dzięki olbrzymiej pracy specjalistów nadal żyje i z roku na rok ma się coraz lepiej. Niestety dęby są również osłabiane przez „robaczki”, głównie największego polskiego chrząszcza – kazioroga dębosza. To gatunek prawnie chroniony, przez co musimy dbać zarówno o niego, jak i o dęby co jest nie lada sztuką.
Jednak specjaliści są zgodni, że okazałym drzewom w Rogalinie szkodzimy najbardziej my – ludzie. To nasze działania, przyczyniają się do zmian klimatycznych, czego efektem jest stepowienie Wielkopolski, mniejsze opady i wyższe temperatury. Dodatkowo pierwotne łęgi porastały tereny okresowo zalewane przez rzekę Wartę, dzisiaj to się już nie zdarza w związku z regulacją koryta rzeki oraz zbiornikami retencyjnymi, gromadzącymi nadmiar wód. To wszystko powoduje, że dęby rogalińskie wymagają ogromnej wiedzy i pielęgnacji, by cieszyły oczy wielu pokoleń przez kolejne lata.
Co jeszcze we wpisie?
To znajdziesz w moim blogowym opisie tego miejsca.
Autor wpisu
Cześć, jestem Marcin!
Od ponad 30 lat podróżuję po Polsce, odkrywając jej najciekawsze zakątki i smaki. Swoimi mikropodróżniczymi odkryciami dzielę się z Wami od 2019 roku na moim blogu – kierunkowo.pl. Więcej o mnie przeczytacie tutaj
Lokalizacja – Rogalińskie dęby. Arcypomniki przyrody
Lokalizacja miejsca „Rogalińskie dęby. Arcypomniki przyrody”: Park w stylu angielskim w zachodniej części zespołu pałacowo-parkowego w Rogalinie.. Dokładną lokalizację znajdziecie na interaktywnej mapie atrakcji turystycznych w Polsce na kierunkowo.pl!
Sprawdź moją mapę atrakcji i ponad 500 miejsc, które na niej oznaczyłem!
Konkrety
Rogalińskie dęby. Arcypomniki przyrody w wielkim skrócie! Poznajcie unikalność tego miejsca i moją opinię o nim!
5/5
Rogalińskie dęby to unikalne miejsce na mapie Polski. Skupisk tak potężnych i wiekowych dębów w naszym kraju nie mamy wiele, a to w Rogalinie jest jednym z bardziej imponujących.
Rogalińskie dęby to setki historii Polski zaklęte w drzewie. Ich historia niejednego zadziwi a ich wielkość, majestatyczność i pomnikowość powinna zrobić wrażenie na każdym. Jest to niewątpliwie miejsce, którego nie powinieneś pominąć podczas swoich podróży.
Galeria zdjęć
Rogalińskie dęby. Arcypomniki przyrody

Rating miejsca
Ocena praktycznych informacji o miejscu: cen, ilości odwiedzających i ogólnego przygotowania miejsca do bycia atrakcją turystyczną. Im wyższa ocena tym lepiej!
Średnia ocena – 4/5 – składowe oceny:
Ceny – 5/5
Wejście na teren parku jest bezpłatne.
Ilość odwiedzających – 4/5
Raczej bez tłumów, choć w ciepłe i słoneczne weekendy może być różnie.
Przygotowanie – 3/5
Drogowskazy prowadzą do dębów bezbłędnie, na miejscu była zdawkowa informacja o tych pomnikowych drzewach. Myślę, że zasługują jednak na więcej.
Ja tworzę rzetelne treści, którym możesz zaufać a Ty stawiasz kawkę:)
Dzięki drobnym wpłatom od Czytelników (10, 15, 25 zł), mogę utrzymywać i rozwijać bloga
Praktyczne informacje – Rogalińskie dęby. Arcypomniki przyrody
Parking – 5/5
Duży i bezpłatny, znajdujący się przed pałacem.
Potrzebny czas
Samo zobaczenie pomnikowych dębów to kwestia 5-10 minut, ewentualnie 15 minut gdy chcecie zobaczyć również Dąb Edwarda.
Sugerowany wiek
Dla każdego.
Dostępność
Dostępne dla każdego.
Ciekawostka! Do budowy Kościoła Pokoju w Świdnicy zużyto drewno pochodzące z około 2000 okazałych dębów (inne źródło mówią o 3000 dębów). W Rogalinie w roku 1992 naliczono 1435 dębów o obwodzie przekraczającym 200 cm (w sumie szacuje się, że rośnie tutaj około 2000 dębów), co stanowi największe skupisko pomnikowych dębów w Europie. Łatwo sobie wyobrazić jak ogromną inwestycją był Kościół Pokoju w Świdnicy i jak bardzo inaczej wyglądała polska ziemia, skoro nie było problemem wyciąć 2000 dorodnych dębów.
Oczywiście zdecydowana większość pomnikowych dębów znajduje się na łęgach, które dzisiaj tworzą Rogaliński Park Krajobrazowy.
Plusy i minusy
główne atuty
- unikalność,
- imponujące rozmiary drzew,
- dostępność dla każdego i bardzo dobre miejsce na spacer z dziećmi i nie tylko,
- drogowskazy,
- parking
słabsze strony
- średnia informacja turystyczna, przybliżająca historię okazałych drzew
Poznajcie inne miejsca w okolicy
Rogalin to miejsce unikatowe, które na prawdę warto dobrze poznać! Dowiedź się więcej dzięki wpisom:
- Rogalin. Magnacka rezydencja wśród pomnikowych dębów
- Rogaliński Park Krajobrazowy. Kraina tysięcy dębów!
- Wielkopolski PN i Rogalin – ciekawostki z wyjazdu
A może zainteresuje Cię również pobliski Wielkopolski Park Narodowy? Zobacz co ciekawego w sobie kryje!
Marcin Krawczyk
mikropodróżnik | bloger | polonofil
Od ponad 30 lat podróżuję po Polsce, odkrywając jej najciekawsze zakątki i smaki. Specjalizuje się w krótkich wyjazdach (mikropodróżach), dzięki którym udaje mi się łączyć pracę zawodową z życiem pełnym podróżniczych przygód! Swoimi mikropodróżniczymi odkryciami dzielę się z Wami od 2019 roku na moim blogu – kierunkowo.pl, starając się tworzyć najbardziej rzetelny blog podróżniczy o Polsce. Więcej o mnie przeczytacie na stronie o mnie
Dodaj komentarz