Zimne nóżki z kurczaka – przepis od mamy!

Zimne nóżki z kurczaka Przekąski na imprezę na zimno

Marcin

2 stycznia 2022

Zimne nóżki z kurczaka z warzywami i jajkiem to przekąska na biesiadny stół, którą pamiętam od najmłodszych lat! Już na odświętnych kolacjach u babci na stole niemal zawsze lądowały zimne nóżki z kurczaka, później moja mama również chętnie stawiała je dla swoich gości. To właśnie od mamy mam poniższy przepis, który również i Wam może się spodobać. Ma wiele zalet: jest prosty w wykonaniu, nie ma w sobie wyszukanych składników a efekt końcowy jest po prostu doskonały! Kluczowy jest w tym przepisie… wcześniej przygotowany rosół drobiowy od którego zależy niemal cały smak zimnych nóżek!

OZNACZENIA

kategoria przepisu

przekąski

czas przygotowania

długi (powyżej 4 godzin)

trudność

łatwe

koszt wykonania

kaloryczność

normalna

#TAGI

SKŁADNIKI

1 litro rosołu drobiowego (możecie go przygotować, wykorzystując mój przepis: Rosół jak u mamy),
2 ugotowane filety z piersi kurczaka,
2 jajka ugotowane na twardo,
1 duża marchewka, wcześniej ugotowana
100 g groszku konserwowego,
20 g żelatyny,
pęczek natki pietruszki,

(ilość produktów dla przygotowania 16 porcji zimnych nóżek)

WYKONANIE

Zimne nóżki z kurczaka – przepis od mamy!

Po pierwsze, wszystkie produkty muszą być ugotowane tzn. mięso drobiowe, marchewka (oba z rosołu) oraz jajka.
Kiedy wszystkie produkty są już gotowe, przygotuj pojemniki na zimne nóżki a następnie dodaj do nich w pierwszej kolejności natkę pietruszki w liściach lub posiekaną.
Jajka obierzcie z łupinek i pokrójcie w plasterki a następie włóżcie po jednym plastrze do każdego z pojemników.
Dalej należy pokroić w plasterki marchewkę i po dwa włożyć do przygotowanych pojemników.
Groszek konserwowy włóżcie na sitko by ociekł z zalewy a następnie dodajcie do każdego z pojemnika dodajcie po 5-10 groszków.
Ugotowane piersi z kurczaka pokrójcie w centymetrową kostkę i następnie rozłóżcie całość mięsa do pojemników z pozostałymi składnikami.
Rosół przelejcie do garnka (najwygodniejszy będzie rondel) i zagotujcie. Gdy rosół zacznie wrzeć, zestawcie garnek z ognia i dodajcie powoli żelatynę stale mieszając wywar.
Rosół z żelatyną wystudźcie i gdy będzie już zimny zalejcie przygotowane wcześniej mięso, warzywa i jajka w pojemnikach, tak by w całości były w wywarze.
Przygotowane zimne nóżki z kurczaka, przykryjcie wieczkiem i wstawcie do lodówki na około 10 godziny, by stężały.
Po tym czasie zimne nóżki z kurczaka są gotowe do podania!

MIEJ POD RĘKĄ

pojemniki kuchenne o pojemności około 100-150 ml – 16 sztuk,
mały garnek, najlepiej rondel o pojemności około 1,5 litra,

CENNE RADY

Dwie ważne rady:) Żelatynę dodawajcie do gorącego ale nie gotującego wywaru, dlatego w przepisie podaję by zestawić go z ognia.

Po drugie, pamiętajcie, że najważniejszy w tym przepisie jest rosół, którym zalewacie składniki ale z którego również pochodzą gotowane piersi z kurczaka oraz marchewki. Jeżeli chcecie poznać moje sprawdzone przepisy na rosół w kilku wydaniach, to oto one: Rosół jak u mamy, Delikatny rosół z indyka, Królewski rosół z perliczki, wołowiny i kurczaka oraz Rosół z kaczki.

SPOSÓB PODANIA

Zimne nóżki z kurczaka z warzywami i jajkiem podwajacie, gdy całkowicie stężeją. W domu mojej mamy obowiązkowo do zimnych nóżek podawany był również ocet, którego kilka kropel zawsze dobrze dodać do tej przekąski. Zimne nóżki z kurczaka lubią towarzystwo dobrego pieczywa, np. domowego chleba na zakwasie (oto kilka przepisów: prosty chleb żytni na zakwasie z żurawiną, chleb cebulowy na zakwasie, najprostszy chleb żytni na zakwasie) czy domowy chleb razowy. Jeżeli szukacie bardziej efektownych dodatków polecam Wam sprawdzić przepisy na: pieczywo czosnkowe, dodatek idealny do wszystkiego, chrupiące grzanki z mozzarellą i pomidorami, bagietki czosnkowe.

#TAGI

inne przepisy z:

zobacz wszystkie przepisy w moim
przepiśniku

Drogi Czytelniku, miło mi, że dotarłeś do końca mojego wpisu! Jeśli pomógł on znaleźć niezbędne informacje, inspirację lub po prostu spodobało się Tobie, to co robię, będę wdzięczny, gdy wesprzesz mnie niewielkim napiwkiem stawiając wirtualną kawkę lub zostając Patronem bloga:)

Postaw kawkę

Zostań Patronem

Marcin

Mikropodróżnik kochający domową, najlepiej regionalną kuchnię! Człowiek wielu pasji, na które zawsze ma za mało czasu. Z temperamentu ekstrawertyk, czyli sangwinik i choleryk w jednym. Do tego wszystkiego “nocny marek”, piwosz oraz miłośnik funky i kolarstwa szosowego. Prywatnie szczęśliwy mąż i tata. Więcej na stronie o mnie.

poradniki kulinarne